Podczas gdy Doda marzy o karierze w USA, bocznym wejściem na jeszcze większy rynek przeciska się disco-polowa grupa Bayer Full . Właśnie podpisali kontrakt w Chinach. To nie żart . Pierwsze informacje o karierze zespołu w Chinach pojawiły się kilka miesięcy temu . Wtedy pisaliśmy, że Chińczycy oszaleli na punkcie utworu "Majteczki w Kropeczki" . Teraz płyta Bayer Full ukaże się w Chinach w nakładzie kilkudziesięciu milionów egzemplarzy .
Szczegóły zdradził w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" lider grupy Sławomir Świerzynski:
Mamy stronę internetową, czekamy na zgodę sądu, żeby ją uruchomić na chińskim serwerze. Uszyliśmy sobie chińskie stroje i mamy scenografię specjalnie na koncert w Chinach. Z tymi strojami było mnóstwo problemów, a największy - z doborem smoków. Nie wiedziałem, że chiński smok musi być pierzasty i patrzyć w górę. Inne smoki są japońskie. Krawiec uszył nam kreacje w kolorze żółtym, a scenografia utrzymana jest w barwach szmaragdowozielonych. Wyglądamy więc tak, że budzimy zainteresowanie Chińczyków, choć nie oszukujemy się. Wiemy, że nas traktują jak kuriozum.
Trzymamy kciuki za Bayer Full . Może w końcu jakiś polski zespół odniesie sukces.
Mrock