Jeszcze żyjemy wczorajszym finałem " Tańca z gwiazdami ". Jak już wcześniej pisaliśmy, było nudno, ale kilka akcentów ożywiło przewidywalny program. Jednym z nich (a raczej dwoma) były piersi Kasi Skrzyneckiej , które na początku show wyglądały jakby miały zaraz wybuchnąć.
Widocznie nie uszło to też oczom produkcji, ponieważ w krótkim czasie biust Skrzyneckiej jakby stracił na jędrności.
Nie chcesz przegapić fajnych zdjęć? Zapisz się na newsletter Plotka - wszystko, co najlepsze, raz w tygodniu na maila KLIKNIJ TUTAJ