Ten facet jeszcze kilka miesięcy temu uchodził za jednego z najbardziej pożądanych w Polsce aktorów. Jednak odkąd Maciek Zakościelny rozstał się z Izą Miko , jego życie prywatne i zawodowe legło w gruzach. Aktor nie dość, że został bez dziewczyny, to jeszcze ma poważny kłopot z pracą. Nieoficjalnie wiadomo, że przegrał z konkurentami większość castingów.
Nic dziwnego, że niepowodzenia aktor próbuje odreagować balując na imprezach. Kilka dni temu aktor był widziany w jednym z sopockich klubów, gdzie przybył zupełnie sam. Jak twierdzą świadkowie Zakościelny wyglądał bardzo źle i do tego miał bardzo posępną minę.
Widziałam pana Maćka w naszym klubie. Przyszedł sam. Nie bawił się tylko stał przy barze. Nie wyglądał za dobrze. Na początku myślałam, że to ktoś podobny do niego, ale zorientowałam się po chwili, że to ten aktor. Schudł bardzo. Chyba ma jakieś kłopoty, bo w sobotni wieczór raczej ludzie mają dobry nastrój, a on był przygnębiony- opowiada informatorka Plotka.
Zakościelny niknie w oczach. Znajomi aktora martwią się o niego, bo Maciek źle znosi porażki i włóczy się po knajpach. Co robił Zakościelny w Sopocie? Nieoficjalnie wiadomo, że przybył do miasta na zaproszenie Dwójki na Sopot Hit Festiwal. Ponoć nie chciał w ogóle tam jechać, jednak w końcu uległ . Jak widać rozstanie z Izą nie służy Zakościelnemu. Plotek ma nadzieję, że aktor szybko się otrząśnie i wróci do dobrej formy.