1. M jak miłość
To był kolejny udany rok dla rodziny Mostowiaków. Serial o perypetiach tej rodziny przyciąga codziennie nadal prawie 10 mln Polaków. Ilona Łepkowska ponoć planuje zmiany, według nieoficjalnych informacji serial ma być przeznaczony dla młodszej widowni, a to oznacza, że niektórzy aktorzy mogą zniknąć z niego bezpowrotnie.
To chyba najbardziej zaskakujący serial na polskich ekranach. Obecny prawie już dziesięć lat na ekranach Dwójki wcale się nie zestarzał i wciąż przyciąga nowych widzów. Niestety, obsada aktorska powoli się kruszy, bo w ubiegłym roku z pracy zrezygnował m.in. Andrzej Nejman .
Do wojny o oglądalność włączył się Polsat. Dzięki staraniom Niny Terentiew udało się do tego serialu zatrudnić m.in. Małgosię Kożuchowską i Edytę Hebruś. Mimo fatalnego startu "Tylko miłość" (mała oglądalność) wciąż zyskuje kolejnych fanów.
To miał być wielki sukces Dwójki potwierdzony doświadczeniem Ilony Łepkowskiej. Jak na razie serial cieszy się średnią popularnością. Ale to dzięki niemu na telewizyjnych ekranach oglądamy piękną Kasię Glinkę i Kasie Zielińską. Szefostwo TVP liczy, że "Barwy Szczęścia" w końcu znajdą swoich fanów.
Niekwestionowany hit TVN-u. Gdy serial pojawił się po raz pierwszy na telewizyjnych ekranach nikt nie wróżył mu długiej przyszłości. Wbrew spekulacjom stało się zupełnie inaczej. TVN ma jednak prawdziwego nosa do kreowania hitów, dlatego obok "Kryminalnych" to właśnie losy bohaterów "Na Wspólnej" cieszą się największą popularnością wśród Polaków.