Gdy w ubiegłym roku Peter Lucas wystartował w programie "Taniec z gwiazdami" - wszyscy zastanawiali się, co ten facet tam robi, skoro nikt go w Polsce nie zna?
Szybko okazało się, że aktor jest jednym z najbardziej utalentowanych uczestników 4 edycji programu. Popularność Petera rosła z odcinka na odcinek. Gdy nieznany w Polsce aktor nagle znalazł się w finale programu - pojawiły się plotki, że zawdzięcza wszystko romansowi z producentką show - Agnieszką Konecką.
Peter oczywiście twierdził, że te pogłoski mają niewiele wspólnego z prawdą. Po zakończeniu przygody z programem "Taniec z gwiazdami" aktor wrócił do Stanów, w których od lat mieszka z żoną Elke.
Od tamtego czasu minął rok a w mediach znów zawrzało, gdy tygodnik "Życie na gorąco" doniósł, że aktor został ojcem chłopca o imieniu Aleksander. Tuż po narodzinach dziecka, Lucas odwiedził Agnieszkę w jednym z warszawskich szpitali. Jego wizyta niestety nie ucieszyła kobiety, która po wyjściu Petera była ponoć zrozpaczona. Oto co powiedziała producentka magazynowi "Życiu na gorąco".
Nie jestem osobą publiczną ani gwiazdą. Nie będę tego komentować.
Jeśli te pogłoski są prawdziwe, to Aleksander jest w takim razie kolejnym owocem miłości, która narodziła się na planie programu "Taniec z gwiazdami". Kto będzie następny?