Posh założyła srebrne klapki na 10-centymetrowych obcasach, wykończone przezroczystymi paskami w 2003 roku. Minęło parę lat, a klapeczki zaczęły być modne wśród naszych rodzimych gwiazd. Pierwszą, która postanowiła dzięki butom poprawić wygląd swoich nóg, była Justyna Steczkowska. Pojawiła się w nich na zeszłorocznym koncercie "Szansy na sukces" i od tamtej pory nie może się z nimi rozstać: festiwale, bankiety, sesje zdjęciowe...zakłada je po prostu wszędzie.
Dzięki nim jestem trochę wyższa. I jak wiadomo, obcasy sprawiają, że nogi wyglądają zgrabnie - mówi piosenkarka na łamach "Super Expressu".
Modzie na plastikowe obuwie uległa również Maryla Rodowicz, która przywdziała buty na wtorkową imprezę Polsatu. Ktoś mógłby pomyśleć, że w jej wieku nie wypada zgrywać 20-latki, ale Maryla ma gdzieś ogólne obyczaje. Modny ubiór pomaga jej tryskać energią.
Cieszymy się, że polskie celebrities czerpią z dobrych wzorców. Szkoda tylko, że z czteroletnim opóźnieniem. Jeśli ktoś z Was również miałby ochotę na zakup supermodnych klapek, "Super Express" donosi, że na bazarach można je znaleźć w granicach 60-100 złotych. Zatem na zakupy!