Więcej informacji na temat meczu Polska-Szwecja znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Polska reprezentacja awansowała na mundial w Katarze. Kibice spierają się o to, kto jest największym bohaterem meczu ze Szwecją. Wiele osób wskazuje na selekcjonera naszej kadry Czesława Michniewicza. Po spotkaniu Jacek Kurowski próbował przeprowadzić z nim wywiad. Dziennikarz nie spodziewał się, że wściekły trener wypomni mu przed kamerami wcześniejsze nieodpowiednie zachowanie.
W meczu ze Szwecją kilkoma genialnymi interwencjami popisał się Wojciech Szczęsny. Robert Lewandowski strzelił ważnego gola, świetnie utrzymywał się przy piłce i od pierwszego gwizdka ciężko pracował na całej długości boiska. Doskonałe zawody rozegrało jeszcze kilku innych piłkarzy. Trudno znaleźć największego bohatera wtorkowego meczu. Niektórzy eksperci uważają, że powinniśmy go szukać na ławce trenerskiej. Czesław Michniewicz pod względem taktycznym przygotował drużynę idealnie. Warto przypomnieć, że wielu dziennikarzy jeszcze nie tak dawno wątpiło w jego umiejętności. Po meczu selekcjoner wypomniał na wizji Jackowi Kurowskiemu wcześniejsze przytyki.
Mam wrażenie, że pan dzisiaj zaryzykował. Zawodnicy byli zaskoczeni, że tak pan dzisiaj poustawiał drużynę - powiedział na antenie TVP Sport dziennikarz.
To bzdura. Kolejny raz szukacie afery tam, gdzie jej nie ma - odpowiedział Czesław Michniewicz.
Gdy Jacek Kurowski próbował się bronić, selekcjoner nie wytrzymał i zaatakował dziennikarza.
Mówiłem podczas naszej pierwszej rozmowy, że jestem optymistą. Pan mnie pytał, czemu jestem optymistą i szukał powodu tak, abym przestał nim być. Mam satysfakcję, że wbrew wielu ludziom, w tym między innymi panu, udało się w tym dość krótkim okresie zbudować drużynę, która awansowała na mistrzostwa świata. (...) Ja to pamiętam. Zadra została na długo.
Widać było, że Czesław Michniewicz nie ma zamiaru dalej rozmawiać z Jackiem Kurowskim. Realizator transmisji zwrócił na to uwagę i prowadzenie wywiadu przejął Mateusz Borek. Z tym dziennikarzem selekcjoner chętnie dokończył dyskusję i odpowiedział na wszystkie pytania. Później Czesław Michniewicz połączył się telefonicznie z Kanałem Sportowym i odniósł się do sprzeczki.
Ludzie mają prawo do oceny mnie jako trenera. Ale nie mają prawa do oceny mnie jako człowieka (...) On mówi, że zawodnicy nie wiedzieli, jakim system zagramy. No to co on pi***li za głupoty.
Polska awansowała na mundial w Katarze, który rozpocznie się 21 listopada 2022 roku. W najbliższy piątek odbędzie się losowanie grup turnieju.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl