Informacje na temat dawnych i obecnych uczestników programu "Rolnik szuka żony" znajdziesz również na stronie Gazeta.pl.
Małgorzata Borysiewicz i Paweł Borysewicz poznali się dzięki czwartej edycji programu "Rolnik szuka żony". Ich relacja z biegiem czasu przerodziła się w poważny związek. Stanęli na ślubnym kobiercu i doczekali się dwojga dzieci. W jednym z ostatnich postów rolniczka odbyła sentymentalną podróż do przeszłości.
Małgorzata Borysewicz opublikowała na Instagramie pamiątkowe zdjęcie z Pawłem z finału programu "Rolnik szuka żony". Zakochani z czułością trzymali się za ręce, pozując fotografowi. Uczestniczka wróciła pamięcią do początków tego związku. Oboje myśleli o wspólnej przyszłości i stworzeniu razem rodziny, a każde pożegnanie i ponowne spotkanie wywoływało w nich wiele emocji. W końcu dzieliły ich kilometry. Paweł przez jakiś czas mieszkał w Szwecji.
Sprzątam pokój, sięgam po nasze pamiątkowe, finałowe zdjęcie. Tak sobie myślę, jacy my byliśmy wtedy naiwni - w pozytywnym tego stopnia znaczeniu. Ślepo dążący do stworzenia czegoś razem, związku, rodziny, domu. Nie liczyliśmy godzin, lat, kilometrów. Z mocniejszym biciem serca żegnając się przed wyjazdami i witając po przyjazdach - napisała.
Z biegiem czasu dojrzewali, tak jak i ich relacja, w którą włożyli pracę. Małgorzata Borysewicz cieszy się, że razem z Pawłem dali sobie szansę, dzięki czemu są teraz szczęśliwi. W ich albumie fotograficznym natomiast przybywa zdjęć, do których zdarza im się zaglądać.
Oboje zmieniliśmy się dla siebie. Zakładkę inne na insta sprawdziliśmy grubo po ślubie. Że słabo jesteśmy przygotowani marketingowo? Być może, ale nadrabiamy jak tylko możemy. Nie będziemy siać tu hipokryzji. Sentymentalnie wracamy do zdjęć. A zdjęć przybywa. W katalogu naszych skarbów przewijają się też te z początku naszej znajomości. Daliśmy sobie szansę, dostaliśmy wszystko, bo miłość - dodała również.
Internauci w komentarzach po postem rozczulali się nad miłością Małgorzaty i Pawła z "Rolnik szuka żony". Dla obserwatorów małżonkowie są przykładem tego, że można stworzyć udany związek pomimo sceptycznego nastawienie niektórych osób. Niektórzy jednak zapewniali, że od samego początku trzymali kciuki za rolniczkę i jej wybranka.
Pokazaliście, że jeśli komuś zależy i czegoś się pragnie, kilometry się nie liczą.
Kibicowałam wam od początku, widziałam, że jest to coś.
A ludzie nie dawali szans... Tak pięknie wyglądacie! - czytamy.
Małgorzata i Paweł nie są jedyną parą, która poznała się dzięki udziałowi w programie „Rolnik szuka żony". Wystarczy wspomnieć chociażby o Marcie Paszkin i Pawle Bodziannym z siódmego sezonu, którzy zaręczyli się wrześniu.Do oświadczyn doszło również niedawno w jednym z odcinków w ósmej edycji programu.