• Link został skopiowany

Boruc poleciała na Mykonos. Marina też tam jest, ale raczej się nie spotkają. Czyżby ta przyjaźń legła w gruzach? Ich zachowanie na to wskazuje

Sara Boruc wraz z Arturem i dziećmi polecieli na Mykonos. Na tej samej wyspie są też Marina i Wojciech Szczęśni. Jak wiadomo, WAGs za sobą nie przepadają, więc pewnie nie są zadowolone z takiego przypadku.
Sara Boruc, Marina Łuczenko-Szczęsna
screen Instagram/mannei_is_her_name / marina_official
Zobacz wideo

Sara Boruc wybrała się wraz z rodziną na wakacje na wyspę Mykonos. To ostatnio bardzo popularna destynacja wśród gwiazd. Na wspólne rajskie wczasy wybrali się również Lewandowscy oraz Szczęśni. Choć Ania i Robert już wrócili do swoich obowiązków, to w Grecji pozostali jeszcze Marina i Wojtek. Przekorny los spłatał żonom piłkarzy figla, ponieważ obie przyleciały do jednego miejsca na urlop, a przecież w mediach od dawna mówi się o tym, że po ich przyjaźni już nic nie zostało.

Marina i Sara Boruc nie przepadają za sobą?

Kiedy wokalistki zaczęły wspólnie chodzić na mecze swoich mężów i razem pozować do zdjęć, szybko zostały okrzyknięte przyjaciółkami. One temu nie zaprzeczały, a nawet same zwykły o sobie mówić, że są jak siostry. Później wyjeżdżały razem na wakacje i światowe tygodnie mody. Choć mogłoby się wydawać, że WAGs są nierozłączne, to niestety ich znajomość nie przetrwała próby czasu.

 

Panie prawdopodobnie unikają siebie nawzajem, ale przez przypadek znalazły się na jednej wyspie. Można się domyślać, że nie planują raczej spotkania. Co więcej, nietrudno też nie zauważyć, że Sara nie lajkuje i nie komentuje zdjęć Marinie. Dla porównania inne koleżanki Szczęsnej np. Anna Lewandowska czy Joanna Opozda są aktywne pod każdym postem wokalistki. Dlatego można sądzić, że przyjaźń WAGs ostatecznie legła w gruzach...

JP

Więcej o: