Anna Wendzikowska od roku spotyka się z Janem Bazylem. Para w listopadzie obchodziła swoją rocznicę. W czasie trwania ich związku dziennikarka, bardzo rzadko chwaliła się wspólnymi zdjęciami. Razem nie zjawiali się także na branżowych imprezach. Aż do teraz. W sobotę pozowali razem na ściance podczas Balu Dziennikarzy.
Tego wieczoru byli jedną z piękniejszych par. Dziennikarka wystąpiła w granatowej, gorsetowej sukni z tiulowym trenem. Partner Wendzikowskiej wybrał elegancki garnitur w kolorze niemal identycznym co sukienka dziennikarki. To się nazywa zgrana para!
Obecność Bazyla była dla dziennikarki bardzo ważna, zwłaszcza, że jej partner nieszczególnie przepada za publicznymi wyjściami.
Cieszę się, że dzisiaj jest ze mną, bo to taka miła uroczystość, na której jest pół mojej redakcji, więc mnóstwo moich przyjaciół. Jest mi bardzo miło, że chciał mi towarzyszyć, bo generalnie stroni od tego rodzaju imprez, więc dla mnie to dużo znaczy, że dzisiaj tu ze mną jest - powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Ukochany dziennikarki jest nie tylko przystojny, ale także zamożny. To warszawski biznesmen, odnoszący sukcesy na polu zawodowym. Wcześniej prezenterka przez trzy lata była w związku z wokalistą zespołu AudioFeels, Patrykiem Ignaczakiem. Para ma wspólne dziecko - córkę Kornelię.
MT
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Znana modelka i pisarka miała 56 lat
Nowy kolor włosów Wieniawy dodał jej lat? Fryzjer gwiazd mówi wprost
Agnieszka Kaczorowska 26 listopada zabrała głos ws. "Klanu". Postawiła sprawę jasno
Posągowa Krupa, Opozda z ciekawym detalem. U Rozenek na evencie świetnie zagrały dodatki
Słynny polski muzyk jest w ciężkim stanie. "Ma przebłyski świadomości"
Chorzewska komentuje odejście Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Takich słów nikt się nie spodziewał
Agnieszka Maciąg kilka miesięcy przed śmiercią poinformowała o chorobie. Już wcześniej się z nią zmagała
Agnieszka Maciąg urodziła córkę po czterdziestce. "Mówiono, że ciąża w tym wieku może być zagrożona"
Wydałem prawie 300 zł na świąteczny catering Gessler. Cena jak za złoto, a smak mnie zaskoczył