"Idol". Ewa Farna jest przewrażliwiona na punkcie swojego ciała? Uwagi Macieja Rocka o swoim ciele nie zapomniała mu i wypomniała w najmniej oczekiwanym momencie.
Zaczęło się od tego, że Maciej Rock, przedstawiając jurorów programu, tak oto zapowiedział Ewę Farnę:
Posiadaczka pięknego głosu, pięknego ciała i również ciętego języka, Ewa Farna!
Jurorka roześmiała się głośno i zasalutowała wszystkim.
Wydawało się, że błaha ta sprawa została zapomniana, ale Ewa Farna wróciła do niej, kiedy nikt się nie spodziewał, a już na pewno nie Maciej Rock. Farna oceniła (dość krytycznie) jedną z uczestniczek, Patrycję Jewsienię.
Nie pokazałaś według mnie, na ile cię stać. Dla mnie dzisiaj nie wystarczyło - powiedziała do uczestniczki.
Maciej Rock, któremu występ najwyraźniej się spodobał, odparł:
A ty od początku się trochę uwzięłaś na Patrycję.
I w tym momencie Farna wyciągnęła mu słowa sprzed kilkudziesięciu minut.
A ty ciągle coś masz do mojego ciała!
Ale rozmawiamy o Patrycji... - próbował się bronić zaskoczony Rock.
O co chodziło? To wie zapewne tylko Ewa Farna, której najpierw spodobały się słowa Rocka, a potem zarzuciła mu... w sumie nie wiadomo co, bo przecież ją skomplementował.
A Wy rozumiecie coś z tego?
JZ