Hanna Lis i Łukasz Jemioł odpadli z "Azja Express" ku zaskoczeniu wielu fanów programu. Para świetnie sobie przecież radziła: dwukrotnie zdobyła immunitet i trzykrotnie amulet. Tym razem jednak zadanie było niewykonalne, tym bardziej, że projektanta dopadła choroba. Widząc jego zmagania w upale z 40-stopniową gorączką, Lis podjęła decyzję o przerwaniu gry, po czym poprosiła o przyjazd lekarza.
Dziękujemy za wszystkie dobre słowa, wsparcie i kibicowanie. Jesteście FANTASTYCZNI. A teraz kibicujemy naszym ulubieńcom. Jest taka jedna para - napisała dziennikarka na Instagramie.
Nasza przygoda życia się skończyła. Duży pech. Zadanie nie do wykonania, moja ponad 40-stopniowa gorączka... A wiadomo, facet walczy wtedy o życie. Będzie nam bardzo brakowało @azjaexpresstvn. @hanna_lis byliśmy super teamem! Dziękuje za wszystko. P.S. Jestem zdrowy - nie mam malarii - czytamy na profilu projektanta.
Ostatecznie okazało się, że złe samopoczucie Jemioła było wynikiem przegrzania organizmu i wszystko się dobrze skończyło. Lis żegnała się z pozostałymi uczestnikami programu co prawda nie bez żalu, ale pogodzona z sytuacją. W końcu - jak sama powiedziała - zdrowie jest najważniejsze.
Na Instagramie fani dziękowali za dużą dawkę pozytywnych emocji, którą dostali od tej pary:
Dzięki za mega dawkę śmiechu! Co każdą środę.
Przez ten program poznałam Was z innej strony i jestem bardzo zaskoczona, że doszliście tak daleko, bo tak naprawdę myślałam, że odpadniecie jako jedni z pierwszych, a można powiedzieć, że byliście jedną z lepszych par tego programu.
Bardzo szkoda, na początku byłam jakoś sceptycznie nastawiona, a teraz myślałam, że wygracie, bo mieliście totalny luzik.
Ten program bez was nie będzie już taki sam.
Wam też będzie brakowało Hani i Łukasza? Za kogo trzymacie kciuki?
WJ