"Azja Express". Renata Kaczoruk w "Azja Express" jest czarną owcą i jedną z najmniej lubianych uczestniczek. Od początku bardzo zależy jej na zwycięstwie, do którego dąży niemal za wszelką cenę. Modelka próbuje usprawiedliwiać się i tłumaczy, że to, co widzimy w show jest przede wszystkim efektem przemyślanego montażu. Mimo to niemal po każdym odcinku przez internet przetacza się fala krytyki i hejtu pod adresem Kaczoruk, a powodem są jej następne zachowania, które znacznie odbiegają od zasad fair play.
Ostatnio partnerka Wojewódzkiego pochwaliła się na Instagramie zdjęciem z sesji zdjęciowej, na którym pozuje w zmysłowej bieliźnie. Także pod nim nie zabrakło starcia pomiędzy hejterami i obrońcami modelki. Do tego drugiego grona już nie pierwszy raz dołączyła inna uczestniczka show, Hanna Lis. W swym komentarzu zaapelowała, by zakończyć atak na Kaczoruk:
Kochani, opamiętajcie się proszę. Pisałam to niejednokrotnie na swoim Instagramie, napiszę i tu: to był survivalowy program. W ekstremalnych warunkach każdy z nas niekiedy zachowywał się irracjonalnie. Łatwo to wszystko oceniać z perspektywy kanapy, tam nie było ani czasu, ani siły niekiedy na przemyślenia. Renata może i popełniła parę głupstw (ja też), ale to nie powód do tak zmasowanego hejtu. Peace&love.
W "Azja Express" Hanna Lis nawiązała wiele nowych relacji. Zaprzyjaźniła się między innymi z Małgorzatą Rozenek, która odpadła z programu przez niesportowe zachowanie Kaczoruk i już niejednokrotnie podkreślała, że nie przepada za partnerką Wojewódzkiego. Jak myślicie, jak zareaguje na postawę Lis?
AW