Eliza Szonert to australijska aktorka, znana przede wszystkim z serialu "Sąsiedzi", emitowanego w latach 90. Teraz na językach wszystkich - niestety, nie za sprawą kolejnej roli, lecz skandalu obyczajowego. W Malezji doszło do tragicznego zdarzenia. Aktorka, przy asyście dwóch wspólników, porwała swojego syna. Dziecko Australijki przebywało z ojcem, byłym partnerem Szonert - Ashley'em Crickiem. Malezyjska policja komentuje sprawę:
Myślę, że w tym przypadku jest to bardziej rodzinny konflikt. Policja znajdzie Szonert, by zarejestrować jej zeznania.
Sytuację pokazuje filmik na YouTube:
O sytuacji piszą wszystkie zagraniczne media. Nikt się nie spodziewał, że australijska gwiazda może posunąć się tak daleko.
W sieci, możemy zobaczyć również filmik już po całym zdarzenia. Szonert wyznała , że "czuje andrenalinę i ulgę":
Poza filmami z YT, na ten moment nie ma zbyt wielu informacji. Liczymy na to, że wszystko wkrótce się wyjaśni. Po wideo możemy domyślać się, że była to zaplanowana akcja. Szonert i Crick wspólnie sprawowali opiekę nad synem - w związku z tym aktorka przebywała w Kuala Lumpur.
sew