Joanna Przetakiewicz postawiła na czerń. Sama wybrała krótką sukienkę, która odsłoniła jej nogi, a dobrała do niej pelerynę ozdobioną złotymi sprzączkami. Zestaw, który miała na sobie dziennikarka pochodzi z tej samej linii. Jej sukienka była dłuższa, luźniejsza, a dekolt bardziej zabudowany, ale i ona oprócz prostej kreacji miała na sobie pelerynę.
Jak wypadły panie? Mamy wrażenie, że o ile Joanna Przetakiewicz doskonale dopasowała strój do swojej osoby, prezenterce brakowało "tego czegoś". Owszem, Dorota Wellman nie potrzebuje miliona ozdób, bo jej osobowość zastępuje nawet najbardziej błyszczące cekiny i najbardziej dekoracyjne pawie pióra. Jednak czarna, luźna sukienka to chyba nie do końca to, w czym chcemy ją oglądać.
A co Wy sądzicie?
jus