• Link został skopiowany

Przecieki z "Tańca z gwiazdami" wskazują na gorące nazwisko. Szykuje się najmocniejsza edycja od lat?

"Taniec z gwiazdami" powróci na antenę dopiero jesienią 2025 roku, a w mediach już głośno o potencjalnych uczestniczkach. Tym razem mowa o osobie ze świata artystycznego.
Krzysztof Ibisz, Paulina Sykut-Jeżyna
KAPiF

"Taniec z gwiazdami" to niekwestionowany hit Polsatu - każdy kolejny sezon bije rekord oglądalności. Stacja, w której dyrektorem programowym jest Edward Miszczak stawia na znane nazwiska w show-biznesie, prawdziwe ikony, a także młode pokolenie, jak na przykład na Marię Jeleniewską, która wygrała minioną edycję. Co program pokaże tym razem?

Zobacz wideo Musiałkowski o propozycji Polsatu

"Taniec z gwiazdami" z zaskakującym nazwiskiem. Uwielbia scenę teatralną

Zakontraktowanych uczestników programu widzimy na Instagramie stacji. W tym gronie znalazł się między innymi Tomasz Karolak, a jako pierwsza została ogłoszona Ewa Minge. Zanim jednak internauci zobaczą instagramowy post, mogą zapoznać się z nieoficjalnymi doniesieniami, które często okazują się prawdą. Według "Faktu" w najbliższej edycji wystąpi Wiktoria Gorodeckaja - aktorka, którą pokochała publiczność Teatru Narodowego. Widzieliśmy ja ponadto w "Skazanej", "Erynie", "Ojcu Mateuszu" oraz "Profilerce", gdzie zagrała główną postać. Dzięki takiej uczestniczce najbliższy sezon programu mógłby być naprawdę wyjątkowy.

"Taniec z gwiazdami" z gwiazdą "Klanu" na pokładzie?

5 lipca wspominaliśmy o innym scenariuszu - do programu miałaby dołączyć Barbara Bursztynowicz, co przekazał Pudelek. - Basia w przeszłości wiele razy odrzucała propozycje tańczenia. Ale udział Grażyny Szapołowskiej, która jest jej wielką przyjaciółką, ją oswoił. Ona namówiła ją, by poszła w jej ślady. No i w końcu stwierdziła, że jak nie teraz to nigdy. Bardzo o nią zabiegaliśmy i wreszcie się udało. Przyciągnie nie tylko widzów "Klanu", ale i starszą widownię, na której nam zależy - mogliśmy przeczytać. Aktorka miała postawić jeden warunek - podobno zależy jej na odpowiednim stroju do tańca. - Ona chce długie suknie, bo na razie nie wyobraża siebie w kusych kreacjach do szybkich piosenek. Jak będzie w programie dłużej, to obiecała, że później zaryzykuje i się otworzy. Na początku chce jednak bezpiecznej opcji i my się na to zgadzamy - czytamy. - W "Tańcu z gwiazdami" też upatruje rozwój i szanse na kolejne wyzwania  - przekazał informator.

Więcej o: