To chyba największe internetowe "trollowanie" ostatnich lat. W sieci pojawiło się zdjęcie Spielberga z planu "Jurassic Park". W opisie czytamy, że zamordował "biednego Triceratopsa". Reakcja? Naiwni internauci porazili swoją głupotą i brakiem podstawowej wiedzy.
Internetowi kawalarze zaśmiewają się teraz do rozpuku. Na początek tych, którzy nie wiedzą, czym jest internetowy trolling, odsyłamy do Wikipedii . A teraz do rzeczy. Jay Branscomb opublikował na swoim profilu na Facebooku zdjęcie Stevena Spielberga dumnie zasiadającego nad "zwłokami" ogromnego Triceratopsa. Napisał, że jego haniebny łowca zabił go jedynie dla rozrywki i prosił o podzielenie się tą informacją z innymi. Oczywiście ku przestrodze.
Facebook.com/jay.branscombReakcja internautów przeszła jego najśmielsze oczekiwania. Zaraz bowiem pojawiły się pod zdjęciem tysiące komentarzy. I choć niektórzy wyczuli podstęp i załapali ironiczny dowcip Branscomba, nie zabrakło takich, którzy byli oburzeni. W komentarzach rozpętała się istna burza.
MORDERCA ZWIERZĄT!
Takich jak on należy utylizować!
To Steven Spielberg, reżyser filmu "Jurassic Park" - zauważył ktoś bystrze.
Nie obchodzi mnie, kim jest ten facet. Nie powinien zabijać zwierząt!
Już nigdy nie obejrzę jego filmów. Morderca!Facebook.com/jay.branscomb
To tylko niektóre z komentarzy. Jeśli chcecie przeczytać resztę, a szczerze Wam to polecamy, zajrzyjcie TUTAJ . Sam Branscomb był naprawdę zaskoczony takim obrotem sprawy. Internauci wykazali się w końcu brakiem podstawowej wiedzą i niepodważalną głupotą.
Najzabawniejsze jest to, że to przecież był absurd, śmieszny żart, którego nikt nie powinien był odebrać na poważnie, uwierzyć, że to naprawdę się wydarzyło.
Cóż więcej dodać?
Internetaga