Anna Mucha kiedyś nie rozumiała koleżanek, które po porodzie zupełnie straciły głowę dla swoich pociech. Po urodzeniu pierwszego dziecka diametralnie zmieniła zdanie. Aktorka nie tylko nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w kwestii macierzyństwa, ale jest w stanie dla niego wiele poświęcić.
Anna Mucha ostatni czas spędziła w domu, z dziećmi. Przy okazji wywiadu dla "Pytania na śniadanie" zdradziła, czy ma zamiar nadal powiększać rodzinę.
Myślę, że teraz jest czas na aktywność zawodową. Choć rozkochałam się w tym swoim macierzyństwie i pół żartem, pół serio - myślę, że mogę to powiedzieć - największą karą, za to, że miałam olbrzymi dystans do posiadania dzieci jest fakt, że teraz chce mieć więcej i więcej. Ale muszę uspokoić swoich pracodawców. Na razie pobędę trochę z Wami.
Jak się okazuje, aktorka nie do końca cieszy cię z powrotu do pracy, bo chciałaby zostać z dziećmi.
Przyznam szczerze, że urlop macierzyński mi służy, chętnie korzystałabym z tej pięknej pogody i zostałabym dłużej, rozkoszowałabym się tym naszym czasem wspólnym. To są tak zwane, ambiwalentne uczucia. (...) Z jednej strony jest to prawda, ten czas z dziećmi wyjątkowo sobie cenię i jest bardzo miło, ale z drugiej strony cieszę się, że mam to szczęście, że wracam do pracy, którą kocham.
Aktorka nie będzie musiała rozstawać się na planie z synem, ponieważ produkcja serialu zapewniła jej specjalnie warunku (Zobacz : Anna Mucha będzie mogła zabierać dziecko na plan "M jak miłość"? Jest komentarz produkcji ). Na dodatek, zapytana o to, czy ma jeszcze czas dla siebie odpowiedziała zaskakująco.
Czytałam książkę o kobiecie, która przez 12 lat nie miała seksu, zrezygnowała dobrowolnie z tej formy aktywności. Więc okazuje się, że jest jeszcze jedno pole, z którego można zrezygnować, by mieć czas dla siebie - żartowała.
Przy okazji, aktorka zdradziła, co będzie się działo z jej postacią na planie serialu "M jak miłość". Okazuje się, że w życiu jej również bohaterki szykują się spore zmiany.
Co dokładnie się będzie działo nie zdradzę, chyba tylko mogę powiedzieć, że będzie biała sukienka. No i pojawia się kolejny mężczyzna.
PeeR