Miley Cyrus najadła się sporo strachu. Wczoraj Miley miała zagrać koncert, jednak - ku jej zaskoczeniu - wylądowała w szpitalu. W ostatnim momencie odwołano koncert w Kansas City. Jak podaje "Hollywood Life"Miley doznała ataku alergii. Ta silna reakcja alergiczna na specyficzny antybiotyk uniemożliwiła Miley występ. Chociaż fani byli niezwykle zawiedzeni jej nieobecnością i odwołaniem koncertu, zmartwili się o Miley. Nie wiemy bowiem, jaką chorobę leczono silnym antybiotykiem. Miley opublikowała w sieci kilka słów i zdjęcie ze szpitala. Napisała na swoim Twitterze:
Kansas, jestem tak samo wściekła, jak i Wy. Bardzo chciała, dla Was zagrać. Fakt, że musiałam odwołać koncert sprawił, że czuję się przez to jeszcze gorzej. Całe szczęście lekarze i Pan Ośmiornica o mnie dbają, więc jest duże prawdopodobieństwo, że niedługo wrócę do zdrowia i okropny kaszel i gorączka już nie wrócą.Screen z Twitter.com/Miley Cyrus
Miejmy nadzieję, że to tylko przeziębienie i Miley szybko wróci do formy.
Mix