Miley Cyrus udzieliła szczerego wywiadu dla magazynu "Elle", w którym opowiada o tym, co jest dla niej najważniejsze, o początkach kariery oraz związku z Liamem. Fragmenty wywiadu przytacza między innymi redakcja "Showbiz Spy". Miley jest wdzięczna, że mogła zaczynać karierę jako gwiazdka Disneya. Stwierdziła, że była to dla niej ogromna nauczka i szkoła.
Jestem wdzięczna, że zaczynałam od Disneya. Mam bardzo intensywną szkołę życia. Wiele gwiazd dostaje wszystko czego potrzebują i nie potrafią sami wybrać swojej drogi.
Miley jest wdzięczna za szansę, jaką dostała od życia i szczęśliwa, że jej życie potoczyło się w muzycznym kierunku. Gwiazda opowiedziała również o niepokoju związanym z życiem bez Liama. Jak się okazuje, ciągle tęskni za swoim byłym partnerem. Miley i Liam postanowili się rozstać w zeszłym roku i był to dla niej zdecydowanie trudny czas.
Przeszłam przez trudne rozstanie, byłam zaręczona. Kiedy byłam z Liamem, najbardziej obawiałam się tego, że nie będę wiedziała, co mam ze sobą zrobić, kiedy ten związek się już skończy. Jestem silniejsza niż była rok temu. Jestem wolną kobietą i uważam się za niezależną artystkę. Po rozstaniu z Liamem myślałam, że umrę.Forum
Mix