Paulina Młynarska promuje właśnie swoją najnowszą książkę "Kalendarzyk niemałżeński". Dziennikarka zachęca do jej przeczytania, obiecując czytelnikowi całą prawdę o jej poprzednich związkach. Młynarska na swoim blogu napisała kilka słów, których kontynuację znajdziemy właśnie w jej książce.
Nie, nie jestem alkoholiczką. Byłam żoną alkoholików. Kilka razy odegrałam ten sam życiowy dramat. Zmieniali się tylko partnerzy. Byłam ciężko współuzależniona. Gdyby nie kilkuletnia terapia, byłabym nadal. I zawsze już będę musiała uważać - wyznała .
Czterokrotnie zamężna Młynarska, dzięki terapii, na zawsze uwolniła się od bolesnych przeżyć z przeszłości.
Kilka lat temu zakończyłam terapię. Nie ma dnia, bym nie dziękowała za to, że udało mi się wyplątać z piekielnych sideł współuzależnienia - dodała .
aga