Kinga Rusin na swoim Instagramie zamieściła dość zagadkowe zdjęcie: zielony rożek wypełniony półpłynną białą substancją, gdyby nie podpis nie zgadlibyśmy, że fotografia przedstawia sernik! A dokładnie: "Sernik z czarnym bzem w rożku z ogórka".
Nic dziwnego jednak, że ów deser tak wygląda. Rusin zaserwowano go w warszawskim Atelier Amaro, jedynej w Polsce restauracji, która posiada gwiazdę Michelin. Ekskluzywny lokal specjalizuje się w kuchni polskiej w wydaniu molekularnym.
Kuchnia molekularna. Co o niej sądzicie - połączenie sztuki z nauką, czy przerost formy nad treścią? Jedno gwarantuję - bywa niesamowicie smaczna! - zachwalała posiłek Kinga Rusin na swoim Facebooku.
Dania serwowane w Atelier Amaro zasmakowały Kindze Rusin. Jednak nie każdy może pozwolić sobie na takie frykasy. Trzydaniowe kosztuje 145 zł od osoby, pięciodaniowe - 220 zł, a ośmiodaniowe 280 zł. Kolacja dla dwóch osób z winem to ok. 600-750 zł, wyliczyła Wyborcza.biz . W dodatku stolik trzeba zarezerwować z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Uważacie, że warto się szarpnąć, aby spróbować takich ekstrawaganckich dań?
karo