Jeszcze rok temu, gdy śpiewała swój wielki przebój "Endless Summer", wyglądała pięknie. Teraz, paradując w rozpiętych szortach, Lana Del Rey dramatycznie odsłania każdy zbędny kilogram na brzuchu.
Tak artystka wyglądała kilka dni temu w Los Angeles podczas kręcenia krótkometrażowego filmu, w którym znajdą się teledyski do trzech jej piosenek: "Bel Air", "Body Electric" i "God and Monsters". Film będzie stylizowany na ulubione przez nią lata 50-te.
East NewsKiedy wokalistka usiadła, dodatkowy tłuszczyk dosłownie "wypłynął" z rozpiętych szortów.
East NewsPojawienie się zbędnych kilogramów to u wokalistki kwestia kilku ostatnich miesięcy. We wrześniu ubiegłego roku pokazała się nago na okładce brytyjskiego pisma "GQ", który uznał ją za kobietę roku. Jak widać, była wtedy okrągła tam, gdzie powinna i szczupła gdzie trzeba.
GQ GQZobaczcie, jak wyglądała w teledysku "Summertime Sadness".
alex