Miszczak o Dykiel: I co, mam zastrzelić starszą panią?

Dyrektor TVN-u wybaczył Bożenie Dykiel jej obraźliwe słownictwo.
Edward Miszczak, Bożena Dykiel.
Kapif/ X-news

Ciesząca się sympatią 64-letnia aktorka Bożena Dykiel wywołała ostatnio spory skandal . Aktorka uczestniczyła w porannym programie "Dzień dobry TVN", w którym miała wspominać 10-lecie serialu "Na Wspólnej". Jednak, jak to się czasem zdarza w programach na żywo, w trakcie bezpiecznej wydawałoby się rozmowy, doszło do zaskakującej sytuacji. Dykiel zaczęła narzekać, że jej macierzysta stacja nie sfinansowała kalendarza ze zdjęciami aktorów serialu. W pewnym momencie wyparowała:

Szkoda tylko, że TVN pożydził i nie wydał naszego kalendarza - powiedziała w " Dzień dobry TVN ".

Swojego oburzenia nie krył prowadzący program, Bartosz Węglarczyk:

Po... co robił? - dopytywał z niedowarzaniem.
Bożena Dykiel.
Bożena Dykiel.fot. EAST NEWS
fot. EAST NEWS

Po tym wyznaniu w internecie zawrzało. Aktorka stała się nawet bohaterką memów . Nic dziwnego, że po takiej aferze powstały plotki, że Bożena Dykiel będzie musiała pożegnać się ze stacją. W sprawie wypowiedział się decydujący głos, czyli dyrektor programowy TVN-u, Edward Miszczak :

To z pewnością nie jest jej osobista filozofia, tak jej się wyrwało. Przeprosiliśmy za to my, przeprosiła ona, konsekwencji raczej nie wyciągniemy, bo co mam zastrzelić starszą panią? - powiedział w rozmowie z Superseriale.se.pl.
Edward Miszczak.
Edward Miszczak.www.FORUMGWIAZD.com.pl
www.FORUMGWIAZD.com.pl

Rzeczywiście, rzecznik stacji, Karol Smoląg wypowiedział się w tej sprawie:

Mogę jedynie wyrazić ubolewanie. (..) Dzień Dobry TVN to audycja emitowana na żywo, a z przebiegu rozmowy wynika, że prowadzący w ogóle nie zrozumieli wyrażenia użytego przez panią Dykiel. I jedynie tym tłumaczyłbym brak reakcji z ich strony na słowa aktorki - napisał na Facebooku.

Program obejrzycie tutaj .

Bożena Dykiel, Na wspólnej.
Bożena Dykiel, Na wspólnej.X-news
X-news

Vic

Więcej o: