Policja w Los Angeles ujawniła wczoraj, że w domu Paris Hilton miało miejsce włamanie. W piątek nad ranem zamaskowany rabuś dostał się do willi dziedziczki, która znajduje się w Sherman Oaks pod Los Angeles. Skradziona została biżuteria warta dwa miliony dolarów.
Jedno trzeba przyznać - nie jest to ciekawa sytuacja. Miejmy jednak nadzieję, że dla Paris nie jest to wielka strata...