Madonna próbuje podobno namówić dawnych kochanków, Britney Spears i Justina Timberlake'a , aby dołączyli do niej na scenie podczas trasy koncertowej "Sticky and Sweet". Osoba z otoczenia piosenkarki doniosła prasie:
Madonna zawsze stara się postawić poprzeczkę bardzo wysoko, a zapędzenie Britney i Justina na jedną scenę byłoby nie lada wyczynem.
Gwiazda chce przekonać Britney i Justina, którzy rozstali się w roku 2002 po czterech latach bycia razem, aby wystąpili wraz z nią podczas finałowego koncertu amerykańskiej części trasy koncertowej "Sticky and Sweet" w Miami w listopadzie . Źródło dodało:
Oboje otrzymali już zaproszenie, ale nie są specjalnie co do tego pomysłu przekonani. Dla Britney byłoby to zbyt emocjonalne przeżycie, a Justin może zwyczajnie nie być zainteresowany. Bardziej prawdopodobne jest, że oboje wystąpią z Madonną, ale podczas różnych koncertów.
Britney już nagrała dla Madonny krótki klip wideo, który będzie wyświetlany podczas trasy koncertowej. Sfilmowany w windzie, filmik przedstawia Britney, która kopie i wali pięściami w jej ściany. Gwiazda ma też pojawić się gościnnie na żywo podczas niektórych koncertów.
Tymczasem Justin współpracował z Madonną podczas tworzenia jej nowego albumu "Hard Candy" i również został poproszony o występ w duecie z gwiazdą podczas trasy.
Trasa koncertowa "Sticky and Sweet" rozpoczyna się w Cardiff w Walii 23 sierpnia i obejmuje Europę, Amerykę Północną i Meksyk.
MK