Po długich poszukiwaniach prezentu dla swojej żony Victorii Beckham , David Beckham postanowił podarować jej...winnicę w Napa Valley . Źródło powiedziało dziennikowi "The Sun", że David zapłacił za ten nietypowy prezent okrągłą siedmiocyfrową sumkę, jednak dokładna kwota zakupu pozostaje tajemnicą.
Gdy David grał w Hiszpanii, Beckhamowie zostali prawdziwymi koneserami wina, więc tym prezentem David trafił w samo sedno. To było dla Victorii totalne zaskoczenie, ale radość była przeogromna. - powiedziała osoba z otoczenia Beckhamów prasie.
Na razie nie wiadmo, czy winnica posłuży parze w celach prywatno-konsumpcyjnych, czy też zamierzają oni dodać do swojej oferty kolejny ekskluzywny produkt sygnowany nazwiskiem Beckham. Jeśli w najbliższym czasie powstanie jednak wino marki Victoria B., to szukajcie bardzo chudej butelki z etykietką: "Uwaga! bardzo, bardzo wytrawne".
MK