8-letni Brooklyn zapewne najadł się wstydu. Wyszło na to, że zbiera prezerwatywy, choć nie to
. Gdy nauczycielka zapytała się dzieci, czy coś kolekcjonują, chłopiec zamiast amerykańskiego słowa "erasers", czyli gumki to wycierania, użył brytyjskiego określenia "rubbers", które w USA ma trochę inne znaczenie...
potem:
Jest zbyt wcześnie, by kolekcjonował je, ale będzie popularny. Spójrzcie na jego rodziców.
Chyba nie tylko Victoria
nie jest zadowolona z przeprowadzki
do Ameryki.