Nowa pasja Rafała Mroczka

Gdyby Rafał Mroczek nie grał w popularnym serialu, pewnie nigdy nie pozwoliłby sobie na tak wystawne życie. Jednak tak nie jest - Rafał ma pieniądze i coraz to nowsze pasje. Ostatnią jest...

...nurkowanie . W gruncie rzeczy to mało nas interesują hobby młodych, spełnionych mężczyzn. Postanowiliśmy o tym napisać, ponieważ szczerze rozbawiły nas niektóre komentarze aktora.

Kiedy po raz pierwszy wziąłem oddech pod wodą, nie poczułem prawie nic. Nie było żadnych trąb, anioły nie śpiewały mi do ucha (sic!), niczego nie odkryłem. Więcej w moim podwodnym debiucie było matematyki i fizyki niż zachwytu i euforii. Ale potem ćwiczyłem dalej, a po kilku godzinach nauki na basenie nie mogłem doczekać się, kiedy na własne oczy zobaczę Wielki Błękit - czytamy zwierzenia Mroczka na łamach magazynu "Gala".

Potem Rafał opowiada o nurkowaniu w Egipcie:

Do dziś bardzo dobrze pamiętam ten wyjazd. Byłem oszołomiony. Widziałem nawet ośmiornice, choć największą przyjemność przeżyłem, gdy złapałem się skorupy żółwia i przepłynąłem z nim kilka metrów.

Jakież to urocze, nie sądzicie?

east news

Więcej o:
Copyright © Agora SA