Ledwo co ochłonęliśmy po plotce, że Rusin chce pozbyć się Bartka Węglarczyka z "Dzień Dobry TVN", a dziś czytamy o kolejnym konflikcie. Jak donosi "Na Żywo" Kinga Rusin nie znosi koleżanki po fachu Jolanty Pieńkowskiej. Oczywiście z wzajemnością. Dlaczego panie się nie znoszą od tylu lat? Według "Na Żywo" powodów jest mnóstwo:
1. Ponoć Jolanta dostała pracę w TVP ciężką pracą, a Kinga Rusin po znajomości (Jej mama była dyrektorem handlu zagranicznego na Woronicza)
2. Kinga z czasem wyjechała do U.S.A ze świeżo poślubionym mężem Tomkiem Lisem , który został korespondentem "Wiadomości". Posadę tę miała dostać właśnie Pieńkowska .
3. Rusin wiodła frywolne życie u boku najpopularniejszego dziennikarza Tomka Lisa , a Jolanta musiała zmagać się z samotnym wychowywaniem syna itp.
4, Panie po latach spotykają się na korytarzach TVN-u. Pieńkowska ma status najbardziej lubianej dziennikarki w Polsce i dlatego dostaje posadę w "Dzień Dobry TVN", a Kinga jest znana z tego, że jest żoną Tomka Lisa, którego właśnie z TVN-u wyrzucono.
5. Jolantę boli fakt, że to Kinga prowadzi wydania weekendowe "Dzień Dobry TVN", a ona tygodniowe i mniej prestiżowe.
Jola i Kinga nie rozmawiają ze sobą, nawet nie mówią sobie tytułowego "Dzień Dobry". Faktem jest też to, że poranny program stacji TVN jest przepełniony nienawiścią. Pieńkowska oprócz Rusin nie znosi też Magdy Mołek. Kinga Rusin zaś musiała pożegnać się z Marcinem Mellerem, z którym prowadziła "DDTVN" bo Marcin nie mógł znieść charakteru Kingi. Teraz pojawiły się plotki, że i nowy partner Bartek Węglarczyk zaczyna Kindze przeszkadzać. Nie wspominając o wielu historiach opowiedzianych przez pracowników TVN o cieżkim charakterze Mołek i Kingi, które potrafią podnieść głos na makijażystki i innych pracowników.