Tak właśnie wyglądali Sandra Lewandowska i Janusz Maksymiuk, czyli "jak starzy kumple". Ona - ubrana w zwiewną bluzeczkę, która doskonale podkreślała jej kobiece kształty, on - w odświętny garnitur. Zasiedli w knajpce skąpanej w bujnej roślinności. Potem kelner zaserwował smakołyki polskiej kuchni i wino - jak donosi "Super Ekspress". Nagle zwrot w akcji.
Po chwili para wstaje od stołu i postanawiaurocze chwile kontynuować nieopodal w parku. Spacerują wąskimi alejkami w Łazienkach ...wracają do restauracji.
Jak się okazuje, żeby spałaszować deser - lody w pucharkach. Oboje wpatrzeni w siebie jak w obraz. To jednak była kolacja "bez śniadania". Maksymiuk już ok. godziny 20 odprowadził Sandrę do sejmowego hotelu. Mógł jednak do niej wzdychać przez okno. Poseł mieszka naprzeciwko oblubienicy. Wynajął mieszkanie na Wiejskiej.
Damięcka wprost o spotkaniu Nawrockiego z Zełenskim. Krótko, ale dosadnie
Zalotna Paulina Smaszcz w Kopenhadze z nowym ukochanym. Aż promienieje!
Szokujący wpis Węgrowskiej skierowany do męża Agnieszki Maciąg. "Pozwól nam przeżyć żałobę"
Baron niespodziewanie dodał emocjonalny wpis. "Wciąż wierzę w miłość"
Zimowe stylizacje gwiazd w "DDTVN". Ekspert zwrócił uwagę zwłaszcza na Torbicką
Trzaskowski pożegnał Urbaniaka. Lata temu muzyk grał w jednym zespole z jego ojcem
Syn Rozenek wrócił z Francji na święta. Uwieczniła wzruszającą scenę na lotnisku
Agata Młynarska szczerze o życiu z chorobą: Czasami gryziesz poduszkę z bólu
Syn Roba Reinera trafił do izolatki! Jest pod stałą obserwacją