• Link został skopiowany

"To mnie bardzo uderzyło". Michał Wiśniewski szczerze o Pol'and'Rocku

Michał Wiśniewski wrócił wspomnieniami do Pol'and'Rock 2024. O mały włos grupa Ich Troje nie wystąpiłaby na festiwalu. Została jednak zaproszona przez Jurka Owsiaka.
Michał Wiśniewski
KAPIF

Zespół Ich Troje pojawił się na festiwalu Pol'and'Rock 2024, choć początkowo nie miał na to szans. Wszystko przez to, że zgłoszenie grupy zostało odrzucone przez jurorów. Co jednak ciekawe, Michał Wiśniewski z pokorą zareagował na odmowę i nawet zachęcił innych, by pojawili się na Pol'and'Rocku. To ujęło Jurka Owsiaka, który osobiście zaprosił Ich Troje do udziału. Okazało się, że zespół dał czadu. Teraz Michał Wiśniewski wraca wspomnieniami do tego okresu.

Zobacz wideo Hołownia odniósł się do hejtu na Owsiaka. "Wielu ludziom odbija"

Michał Wiśniewski wspomina Pol'and'Rock. Szczere wyznanie

Michał Wiśniewski był gościem na kanale "Zacisze Metalu", gdzie wrócił wspomnieniami do festiwalu Pol'and'Rock, który odbył się w 2024 roku. Mimo że od występu Ich Troje minął rok, to jednak w artyście emocje wciąż są ogromne. "To było dla mnie coś, co spowodowało, że poczułem się w lepszym miejscu. Po prostu w lepszym. Trochę zjeździłem, trochę tysięcy tych koncertów zagrałem i muszę powiedzieć, że to mnie bardzo uderzyło. To było też pierwsze miejsce, kiedy poczułem, że wszyscy hejterzy zostali zdeptani przez polandrockową publiczność. Nagle przestało to mieć dla mnie znaczenie. Przestałem się przejmować. Oni byli w ilościach przemysłowych. To jest jedna rzecz. Ale też przez 30 lat kariery nikt nigdy od początku do końca nie zaśpiewał mojej piosenki" - wyznał.

Co ciekawe, choć początkowo udział Ich Troje budził ogromne kontrowersje i niechęć, ostatecznie zespół został doceniony. Otrzymał nawet Złotego Bączka, który gwarantuje muzykom udział w kolejnej edycji festiwalu i to na Dużej Scenie. "Gdziekolwiek tutaj nie byłem, od realizatorów dźwięku, przez osoby podające wodę albo puszczające przez bramę, wszędzie spotykałem się z wielką serdecznością. Nie, że się nie spodziewałem tego, bo z niczego się ta nazwa festiwalu nie wzięła, ale przybiłem niezliczoną ilość piątek, więc jak na artystę, którego nikt nie chciał, to naprawdę... połechtali mnie" - mówił Michał Wiśniewski w rozmowie z Interią w 2024 roku.

30-lecie Ich Troje w TVP. Występy podzieliły widzów

W 2025 roku zespół Ich Troje świętował swoje 30-lecie. Z tej okazji zorganizował jubileuszowy koncert w Sopocie. Występ można było oglądać 9 lipca w TVP, a fragmenty trafiły do sieci. Internauci natychmiast ruszyli do komentowania. Okazuje się, że nie wszystkim wydarzenie przypadło do gustu. W komentarzach wybuchła niezła awantura. "Przestańcie już go promować", "Wiśniewski będzie recytował, bo o śpiewaniu nie ma pojęcia, no i głosu", "Kto go w ogóle słucha?" - pisali zbulwersowani internauci. Nie zabrakło jednak również obrońców twórczości Michała Wiśniewskiego. "Bardzo dobry zespół, aranżacyjnie i wokalnie, zawodowcy dobrej klasy", "Aż łezka się kręci, że to już 30 lat. Pamiętam ich pierwszy koncert w Gdańsku Brzeźnie na budach. To były emocje, Michał jeszcze w ciemnych włosach", "Ma już swoje lata, przeżył swoje. Po tylu latach wielu go słucha - chociaż nikt nie słucha, a wielu śpiewa - i przyszło na koncert urodzinowy", "To, co przeżyłam, emocje, uczta dla uszu i oczu! Tego nie da się opisać!", "Wszyscy go hejtują, a na koncertach tłumy i wszyscy piosenki jego znają" - pisali inni. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: