4 czerwca w Warszawie odbył się wiec Platformy Obywatelskiej, zwołany przez Donalda Tuska. Tego dnia obchodzony jest Dzień Wolności i Praw Obywatelskich, ustanowiony przez Sejm 24 maja 2013 dla upamiętnienia częściowo wolnych wyborów z 1989 roku w powojennej Polsce. Premier na scenę zaprosił Lecha Wałęsę i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Podczas przemówienia zwrócił szczególną uwagę na to, jak ważne są zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca. W pewnym momencie nawiązał do żony Małgorzaty Tusk.
Donald Tusk jest bardzo rodzinną osobą. Premier doczekał się piątki wnucząt, a żoną Małgorzatą wychowywał dwójkę dzieci, córkę Kasię i syna Michała, którzy dziś mają własne rodziny. Żadne z nich nie poszło jednak w ślady popularnego ojca.
Podczas wiecu Platformy Obywatelskiej, na którym zjawił się tłum ludzi, premier zdobył się na szczególne słowa. Wrócił pamięcią do 1989 roku i tak ważnych wyborów. W pewnym momencie wspominając o żonie, zdobył się na prywatny żart. - 4 czerwca, jak się domyślacie, przeżyłem pierwsze, prawdziwe, wolne wybory. Wtedy jako dość młody człowiek, 35 lat temu, no taki młody wcale nie byłem już - mówił Tusk i dodał na pytanie rzucone od osoby z tłumu: Tak, tak, czuję się coraz młodszy. Żona uważa nawet, że czasami dziecinnieję, ale ten proces nie toczy się tak szybko - wyznał ze sceny.
Donald Tusk nieczęsto pojawia się w towarzystwie żony Małgorzaty. Ta wspiera męża, ale stara się żyć z dala od politycznego zgiełku. Dziś uchodzą za jedną z najbardziej zgodnych par w polskiej polityce, z 46-letnim stażem małżeńskim.
Premier wielokrotnie podkreślał, jak ważne są wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca. Podczas przemówienia nie tylko wspomniał o najbliższych, ale i "zgrillował" liderów partii PiS, który marzą o stołku w Brukseli. Tusk oglądał tegoroczny festiwal w Opolu, do którego po latach powrócił Kabareton, wyśmiał głośne skandale polityków Prawa i Sprawiedliwości. - Na deser może jeszcze Obajtek spod Podkarpacia, pojedzie uczyć Europę, jak się robi biznesy. Ja trochę żałuję, bo jakby mi dali możliwość wystąpienia w Opolu w Kabaretonie, to można by ten numer powtarzać, bo on wydaje się śmieszny, groteskowy, ale wiecie co, jak nie pójdziemy na wybory 9 czerwca, to nikomu z was nie będzie do śmiechu - dodał. Więcej prywatnych kadrów Donalda Tuska znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Komentarze (0)
Tusk na wiecu wspomniał o żonie. "Uważa, że dziecinnieję"
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!