Więcej ciekawostek z życia gwiazd na stronie głównej Gazeta.pl
Angelina Jolie jak zwykle przykuwała wzrok na czerwonym dywanie. Aktorka wyglądała zjawiskowo przed pokazem premierowym „Eternals" na Rome Film Festiwal we Włoszech. Jolie gra w filmie jedną z głównych ról. To ekranizacja komiksu o tej samej nazwie.
Na premierze uwagę zwracała nie tylko połyskująca, srebrna sukienka, która doskonale podkreśla figurę kobiety. Sporo zamieszania wywołała niebanalna fryzura.
Angelina Jolie zawsze olśniewa urodą i inspiruje kobiety, prezentując eleganckie stylizacje. Ostatnio jednak zaliczyła wpadkę, którą dostrzegli fani.
Na Twitterze pod zdjęciami z premiery pojawiło się sporo komentarzy. Wiele osób doradza aktorce, że powinna zwolnić stylistkę.
Niektórzy żartują:
Ona po prostu jest jedną z tych mam, która pozwala swoim dzieciom wybierać dla niej stylizacje.
Może pozwoliła swojej córce, Zaharze, zrobić sobie fryzurę. I uwielbia to, niezależnie od efektu!
Cóż, to miałoby sens, ponieważ Angelina Jolie na czerwonym dywanie wystąpiła z rodziną. To już tradycja, że aktorka na czerwony dywan zabiera ze sobą dzieci. Zdarza się nawet, że córki występują w jej dawnych kreacjach!
Nie wszyscy komentujący byli tak złośliwi. Pojawiły się też słowa otuchy.
To nie ma znaczenia. To i tak przedłużane włosy. Jej samej się nic nie stało.
Myślicie, że był to zamierzony zabieg? Trudno powiedzieć, w końcu za wizerunek tak znanej aktorki odpowiada sztab stylistów. Może to nowa moda i wiosną wszystkie panie z długimi włosami będą strzyc się właśnie w taki sposób?