Relacje Anety Zając i Mikołaja Krawczyka od lat są napięte, a ich rozstanie, mimo że miało miejsce dawno temu, wciąż odbija się echem w mediach. Para doczekała się wspólnie bliźniaków. Ostatnio konflikt dawnych zakochanych ponownie rozgrzał opinię publiczną, gdy Krawczyk w uszczypliwy sposób wypowiedział się na TikToku o metamorfozie swojej byłej partnerki. Aneta Zając postanowiła mu odpowiedzieć.
Wypowiedzi Krawczyka wywołały falę krytyki - aż 93 proc. czytelników Plotka w ankiecie uznało, że przesadził. Natomiast sama Zając, pytana o komentarze byłego partnera, podkreśliła, że tego typu uwagi są krzywdzące nie tylko dla niej, ale mogą również ranić ich synów, którzy mają dostęp do mediów społecznościowych. Choć wielu spodziewało się ostrej riposty, aktorka obrała inną strategię. Zamiast wdawać się w słowne przepychanki, opublikowała na Instagramie wymowne zdjęcie z wakacji. Na fotografii widać Zając częściowo zanurzoną w wodzie, uśmiechniętą i wyraźnie zrelaksowaną, otoczoną letnimi krajobrazami.
Na fotografii aktorka z dumą pokazuje swoją imponującą sylwetkę. Pod postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych i pełnych wsparcia komentarzy. Niektóre z nich wprost uderzały w byłego ukochanego aktorki. "Nie daj się zniszczyć i tym bardziej wspinaj się jeszcze wyżej, bo tylko słabej osobie będzie kuł w oczy twój blask, a ty dalej stawiaj na swój rozwój, jesteś przecież głosem wielu, którym brakuje siły przebicia", "Słońce opala się w pani blasku", "Wow", "Śliczna, cudowna, uśmiechnięta, szczupła figura - modelka" - pisali rozentuzjazmowani fani.
Mikołaj Krawczyk nie hamował się w dyskusji na TikToku. Gdy internauci zaczęli stawać w obronie Anety Zając i zarzucili mu brak klasy, dalej uderzał w byłą partnerkę. "Proszę prześledzić ten wątek, a zrozumie Pani skąd taka moja postawa, a dżentelmenem jestem do mojej żony i bronie jej, a nie w stosunku do mojego oprawcy i oprawcy moich synów. Matka to nie świętość, jeśli krzywdzi ludzi, a zwłaszcza swoje dzieci" - napisał dosadnie. Kontynuował wątek w kolejnych wpisach, twierdząc, że nie ma litości dla osób, które według niego wyrządziły krzywdę. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!