W ostatnich miesiącach Katarzyna Cichopek najczęściej pada ofiarą niewybrednych komentarzy ze strony byłej żony jej obecnego partnera - Pauliny Smaszcz. Tym razem na zażartowanie z gwiazdy "M jak miłość" pozwoliła sobie osoba spoza zamkniętego kręgu Kurzopków, bo Monika Richardson. A wszystko to pod jej zdjęciem ze Zbigniewem Zamachowskim, zrobionym tuż po rozwodzie. Nadążacie? Śpieszymy z wyjaśnieniami tej "Mody na sukces".
12 września Monika Richardson poinformowała o rozwodzie z trzecim mężem - Zbigniewem Zamachowskim - i zamieściła z nim wspólne zdjęcie z korytarza sądowego. "A tak wyglądamy po rozwodzie. Pozdrawiamy z sądu. Dziękuję ci mężu, za te prawie dziesięć lat wspólnej drogi. Jesteś dla mnie cenną lekcją" - napisała. Wygląda na to, że humor z tej okazji jej dopisywał. Gdy znajomy stwierdził, że "mimo wszystko szkoda", że jej małżeństwo z aktorem dobiegło końca, była gwiazda TVP pozwoliła sobie niespodziewanie zażartować z Kasi Cichopek. "Każdy szczyt ma swój Cichopek, Pacioru…" - napisała na komentarz pod zdjęciem z Zamachowskim. Wyszło śmiesznie?
Przypomnijmy, że Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski pobrali się 3 maja 2014 roku w oranżerii w Pałacu Tłokinii. Ich związek przez długi czas narażał ją na nieprzychylne komentarze czy ostracyzm. "Byłam złodziejką męża, która zabrała dzieciom kochającego ojca, jeszcze w kapciach i z kubkiem parującej herbaty w ręku. (...) W pewnym momencie ludzie bali się ze mną publicznie rozmawiać, choć czasami podchodzili i ukradkiem szeptali: 'Boże, jak ja trzymam za ciebie kciuki, ja bym w życiu nie miał, nie miała takiej odwagi'. To były wręcz akty heroizmu z ich strony, jak się domyślam. Byłam trędowata. Wokół mnie panowała zmowa milczenia - tej pani nie ma" - opowiadała swego czasu Richardson w "Vivie!". Z czasem opinia publiczna przestała się w negatywny sposób emocjonować związkiem dziennikarki i aktora. Czy Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski też spotkają się z większym zrozumieniem i z biegiem miesięcy ich związek nie będzie już przedmiotem żartów?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!