• Link został skopiowany

Głośno mówi o skutkach ubocznych znanego leku. Lipińska pokazała, jak zmienił jej twarz

Blanka Lipińska nie ukrywa tego, że chętnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Teraz wyjawiła, dlaczego zdecydowała się na lifting twarzy. Poszło o słynny lek na cukrzycę.
Lipińska ujawnia prawdę o popularnym leku na cukrzycę. 'Pali mięśnie'
Fot. KAPIF.pl, Instagram/@blanka_lipinska

Blanka Lipińska od lat opowiada o tym, jakie zabiegi medycyny estetycznej wykonuje. Przyznała, że zdecydowała się na m.in. powiększenia biustu, wycięcie tłuszczu z policzków, a także korektę powiek. Niedawno poddała się również liftingowi twarzy. Autorka "365 dni" wyjawiła, dlaczego postanowiła podnieść sobie owal twarzy. W tle popularny lek na cukrzycę.

Zobacz wideo Gojdź szczerze o Dodzie. Wtem zapytaliśmy o lifting Lipińskiej

Blanka Lipińska wyjawiła prawdę o braniu leku na cukrzycę

Celebrytka chętnie zabiera głos w sprawie zabiegów medycyny estetycznej. Niedawno opowiadała o problemach po liftingu twarzy, któremu się poddała. Teraz wyjawiła, dlaczego zdecydowała się na ten zabieg. Wspomniała o przyjmowaniu popularnego leku na cukrzycę, który przepisał jej lekarz. "Wiem, że wy nie widzieliście tego tak dobrze, jak ja — właśnie po to są filtry w mediach społecznościowych, żebyście nie widzieli. Ale mnie to przeszkadzało w życiu" - podkreśliła na relacji na Instagramie. "I tu wjeżdża ostrzeżenie! Ozempic pali tłuszcz trzewny i mięśnie. Nawet, jeśli jest przepisany przez lekarza (jak w moim przypadku). Gdyby nie ten lek, pewnie mogłabym z zabiegiem jeszcze parę lat poczekać" - zaznaczyła. 

Lipińska opublikowała zdjęcia przed zabiegiem, pokazując, jak wyglądała jej twarzy po zażywaniu leku. "Dlatego polecam pomyśleć, zanim go weźmiecie. I nie, nie będę znowu opowiadać o tym leku, wpiszcie sobie 'Blanka Lipińska Ozempic' i tam będą moje wszystkie wypowiedzi. A później jeszcze pamiętajcie, że podczas leczenia musicie przyjmować dziennie 1,62 g białka na kilogram masy ciała" - wyjaśniała autorka znanej serii erotyków.

Blanka Lipińska zwróciła się do Marty Nawrockiej

Marta Nawrocka została pierwszą damą. Na dzień po zaprzysiężeniu jej męża na prezydenta, głos postanowiła zabrać Blanka Lipińska. "Pani Marto, jest pani młodą pierwszą damą. Jest pani odważną pierwszą damą. Oprócz tego, że myślę, że mówię w imieniu kobiet w Polsce, chciałybyśmy słyszeć pani głos, chciałybyśmy być przez panią zaopiekowane. To również chciałybyśmy mieć swoją polską Melanie Trump" - mówiła na InstaStories celebrytka. O co jeszcze poprosiła pierwszą damę? Dowiecie się tutaj: Blanka Lipińska apeluje do Marty Nawrockiej. Ma jedno życzenie

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: