Książe Harry wyprowadził się z rezydencji i zostawił Meghan Markle? Takie informacje możemy przeczytać w ostatnim czasie w mediach. Co więcej, żona księcia miała złożyć także wniosek o zapłacenie jej 80 mln dol. za podpisanie dokumentów rozwodowych. Anonimowi informatorzy mówili także, że Meghan miała domagać się wyłącznej opieki nad dziećmi. Informacje do tej pory nie zostały potwierdzone, a na ich temat wypowiedzieli się biografowie brytyjskiej rodziny królewskiej. Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.
Głos w tej sprawie zabrali eksperci zajmujący się brytyjską rodziną królewską. "Ostatnią rzeczą, jakiej chciałby Harry, byłby rozwód. Jestem pewien, że nie chce wracać do Wielkiej Brytanii" - powiedział Tom Bower, autor książki "Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów" dla magazynu "Ok!". Z kolei Angelina Levin, autorka biografii Harry'ego powiedziała w programie "GB News", że "Meghan ma teraz dość Harry'ego. Dostała już to, czego od niego chciała, ale się z nim nie rozstanie. Jeśli by to zrobiła, straciłaby zainteresowanie wielu ludzi, ponieważ Meghan bez Harry'ego jest nikim".
Amerykański "Newseek" wyjaśnia, że źródłem plotki jest wpis hiszpańskiej komentatorki Ady Lluch , który zamieściła 11 lipca. Napisała w nim. "Chodzą plotki, że Meghan Markle odchodzi od Harry'ego. Po tym, jak ośmieszyła brytyjską rodzinę królewską, zabrała go od rodziny i sprawiła, że cały naród go nienawidzi. Teraz, gdy Harry jest spłukany i samotny, rzekomo złożyła papiery rozwodowe, żądając 80 mln dolarów i całkowitej opieki nad Archiem i Lillibet." Wpis wyświetliło ponad 13 mln użytkowników. Aktualnie nie ma wiarygodnych dowodów na poparcie tej informacji. ZOBACZ TEŻ: Książę Harry zerwał nie tylko z rodziną. "Byli przyjaciele brzydzą się go"