• Link został skopiowany

Rozwód Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Wychodzą nowe fakty i warunki, jakie stawia aktor

Joanna Opozda i Antek Królikowski przygotowują się do formalnego zakończenia ich krótkiego małżeństwa. Choć o występkach aktora wie cała Polska, on sam najwyraźniej nie czuje się ze sobą źle. Ponoć zamierza walczyć o rozwód bez orzekania o winie.
Joanna Opozda, Antoni Królikowski
KAPiF

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.

Związek Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego był szeroko omawiany w mediach. Chyba nikt nie spodziewał się wówczas, jak głośne będzie jednak ich rozstanie. Była para przygotowuje się właśnie do rozwodu, który zdaniem dziennikarzy może trwać nawet wiele miesięcy. Jak się okazuje, w drodze do szybkiego uzyskania statusu wolnych może przeszkadzać coś jeszcze. Aktor zamierza walczyć o brak orzekania o winie.

Zobacz wideo Romanse Antka Królikowskiego, czyli czy kogokolwiek zaskakują obecne plotki

Rozwód Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Aktor chce rozwodu bez orzekania o winie

Para pobrała się w sierpniu zeszłego roku i niedługo potem ogłosili, że spodziewają się pierwszego dziecka. Niestety, ciąża była dla aktorki ciężkim czasem, w którym borykała się z problemami zdrowotnymi, w efekcie czego kilka razy trafiła do szpitala. 

W tym czasie Antek Królikowski postanowił odreagować trudne sytuacje, wpadając w wir warszawskich imprez oraz ramiona sąsiadki żony, prawniczki Izabeli. O wszelkich kłamstwach męża Joanna Opozda dowiedziała się, leżąc w szpitalu w zagrożonej ciąży. Zaraz po urodzinach małego Vincenta informacja o rozpadzie związku aktorskiej pary przedostała się do mediów. 

Od tego czasu co jakiś czas informatorzy przekazują prasie szczegóły ich obecnej relacji. Jedna z osób w rozmowie z serwisem Jastrząb Post zdradziła, że Antek nie angażuje się w wychowanie syna:

Nie jest prawdą, że zabiega o spotkania, jest zbyt zajęty swoim życiem i wakacjami z nową kochanką. Syna widział kilka razy od jego narodzin. Dziwnym trafem zawsze, kiedy jedzie pod blok Joanny, towarzyszą mu paparazzi. Joasia widzi, co się dzieje i ma dość jego ustawek i wykorzystywania małego Vincneta do ratowania wizerunku.

Tymczasem małżonkowie przygotowują się do rozwodu. Jak się okazuje, może nie być łatwo, i to nie ze względu na czas działania sądu. Magazyn "Rewia" donosi, że Antek czuje się na tyle dobrze w kwestii swoich poczynań, iż podejmie pewne kroki:

Antek z pewnością będzie bronił się przed orzeczeniem o winie (…). Patrząc na to, jak działają dziś sądy, sprawa może się toczyć wiele miesięcy, a nawet lat.

Rzeczywiście jest bez winy?

Więcej o: