Po głośnym rozstaniu Natalii Karczmarczyk znanej jako Natsu i Marcina Dubiela internet zalała fala komentarzy. Para, która przez długi czas była uważana za jedną z najlepiej dobranych wśród influencerów, oficjalnie zakończyła swój związek. Informację potwierdzili oboje w osobnych, szczerych wpisach w sieci. Choć rozstanie było dla nich trudne, oboje podkreślili wzajemny szacunek i chęć zachowania prywatności.
Julia Żugaj skomentowała rozstanie Natsu i Marcina Dubiela. Wystosowała do internautów ważny apel
Głos w sprawie zabrała niedawno Julia Żugaj, która przez długi czas współpracowała z Natsu w ramach projektu Team X. W rozmowie z serwisem Pomponik przyznała, że wieści o zakończeniu relacji zakochanych mocno ją zaskoczyły. Influencerka. która niedawno sama przeszła przez rozstanie, zwróciła także uwagę na emocjonalny ciężar publicznego dzielenia się tak osobistymi sprawami. - Ja jestem w szoku. Absolutnie się nie spodziewałam. Nie mam jakiegoś superkontaktu z Natalią, tym bardziej z Marcinem, ale nie czułam żadnych przesłanek, żeby się tak miało wydarzyć. Współczuję, bo wiem, jak ogłaszanie publicznie rozstania jest ciężkie - wyjawiła celebrytka. Na koniec Żugaj, współczując byłym partnerom, poprosiła internautów o zrozumienie i powściągliwość. - Ja apeluję do wszystkich, którzy będą oglądać, by dali im troszkę przestrzeni. Życzę im dużo szczęścia i spokoju - podsumowała influencerka.
Julii Żugaj w radiu wywołał prawdziwą burzę, a wszystko przez komentarze dotyczące jej cery
Jakiś czas temu Julia Żugaj wystąpiła w "Muzycznej lidze Radia Zet". Wokalistka bez problemu rozpoznała zarówno swoje piosenki, jak i hity innych popularnych artystów. Jednak to nie jej muzyczne zdolności, a wygląd cery przyciągnął uwagę internautów. Fragment programu opublikowany na TikToku Radia Zet wywołał burzliwą dyskusję w komentarzach, gdzie użytkownicy zwrócili uwagę, że faktura skóry Żugaj różni się od tej widocznej na jej codziennych zdjęciach. Niektórzy oskarżyli ją o przesadne korzystanie z filtrów, przez co rzekomo "fałszuje rzeczywistość". Pod filmem pojawiły się komentarze takie jak: "Chyba filtry nie działają tak jak na Insta", "No i po co tak przerabiać zdjęcia" oraz "Co ci się stało z cerą?" - mogliśmy przeczytać. Na szczęście w dyskusji znalazły się także komentarze wspierające influencerkę: "Ludzie, trądzik to normalna rzecz", "Światło od góry bardzo podkreśla wszystko, dajcie żyć" czy "To kwestia światła" - pisali rozentuzjazmowani fani.
