Kilka dni temu Misiek Koterski pochwalił się nowym związkiem na Instagramie. Filmowy Edward Gierek związał się z Dagmarą Bryzek, aktorką, którą poznał na planie filmu "Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle". Para miała nawet okazję spotkać się z Marcelą Leszczak na jednej z branżowych imprez. Do tej pory była partnerka Miśka nie komentowała jego nowej miłości, jednak natłok pytań od internautów sprawił, że w końcu zabrała głos. Padły naprawdę mocne słowa!
Marcela Leszczak opublikowała na InstaStories grafikę z wymownym cytatem, który brzmiał:
Nie daj się ludziom wciągnąć w ich burzę. Wciągnij ich w swój spokój.
Tymi dwoma zdaniami chciała zapewne nawiązać do ciszy na temat nowego związku jej byłego partnera. Celebrytka dostaje jednak tak wiele pytań od fanów, że postanowiła w końcu zbiorczo na nie odpowiedzieć.
Będąc odpowiedzialnym człowiekiem i przede wszystkim rodzicem małego dziecka, wrzucę tylko to, jako odpowiedź na liczne wiadomości i zapytania - zaczęła swoją wypowiedź.
Marcela przyznała, że zdecydowała się publicznie nie komentować związku Koterskiego i Bryzek, ze względu na syna Fryderyka.
Być może to was nie satysfakcjonuje, ale mam przy sobie małego człowieka, za którego uczucia i emocje odpowiadam ja, dlatego nic nigdy więcej w tej sprawie nie napiszę.
Najmocniejsze słowa zostawiła jednak na koniec. Wprost napisała, że jest szczęśliwa, bo jej syn jest jeszcze na tyle mały, by nie wiedzieć, co tak naprawdę się wydarzyło.
Cieszę się, że Frysio jest na tyle mały i nie ma dostępu do internetu, bo może żyć w niewiedzy i radości życia codziennego, bez wstydu...
Leszczak odpowiedziała raz, a dobrze. Myślicie, że Koterski nie będzie jej dłużny?