Blake Lively poznaliśmy przede wszystkim dzięki serialowi "Plotkara". Ostatnia produkcja, w której aktorka wzięła udział, wzbudziła spore zainteresowanie. Wystąpiła w filmie "It Ends With Us", choć pracy na planie nie będzie zapewne wspominać dobrze. Wcześniej pojawiały się pogłoski o konflikcie Lively z reżyserem produkcji. Jak niedawno wyjawił portal TMZ, aktorka pozwała Baldoniego o molestowanie seksualne, a także celowe niszczenie jej reputacji. Reżyser nie pozostał jej dłużny. Twierdzi, że nic takiego się nie wydarzyło.
Blake Lively uważa, że Baldoni m.in. celowo dopisał sceny intymne do scenariusza, oskarżając go przy tym o molestowanie seksualne. Negatywne informacje, które pojawiały się w mediach na temat aktorki, miały być także celowym zabiegiem reżysera. Baldoni ponoć chciał w ten sposób oczernić celebrytkę. Okazuje się, że według 40-latka, Lively przedstawiła nieprawdziwą wersję wydarzeń. Jak poinformował portal Daily Mail, prawnicy filmowego twórcy już przygotowują stosowne dokumenty i przekażą je do sądu w najbliższym czasie.
Adwokat Baldoniego, Bryan Freedman, twierdzi, że posiada dowody na to, że wersja jego klienta jest prawdziwa. I jak zaznaczył, w trakcie 30-letniej kariery nie spotkał się z "takim poziomem nieetycznego zachowania celowo podsycanego przez manipulację medialną". "Nie będę mówił, kiedy i ile pozwów złożymy, ale kiedy złożymy nasz pierwszy pozew, wszyscy, którzy zostali zmanipulowani i uwierzyli w ewidentnie fałszywą narrację, będą w szoku" - przekazał portalowi Deadline.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Meghan Markle imprezuje z Blake Lively. Aktorka publicznie drwiła z księżnej Kate
W mediach pojawiały się informacje, jakoby na planie głośnej produkcji dochodziło do sprzeczek, a atmosfera była bardzo napięta. W pewnym momencie do akcji miał wkroczyć mąż Blake Lively, lubiany aktor Ryan Reynolds. "Na spotkaniu omówiono żądania, które miały wynikać z zachowania Baldoniego. Dotyczyły one m.in.: zakazu pokazywania Lively nagich zdjęć i filmów przedstawiających kobiety, zakazu rozmów o rzekomym uzależnieniu Baldoniego od pornografii, zakazu komentarzy na temat podbojów seksualnych w obecności Lively i innych, zakazu rozmów o genitaliach członków ekipy, zakazu komentowania wagi Blake oraz zakazu wspominania o jej zmarłym ojcu" - przekazał portal TMZ
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
Jeżeli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!