Arina Glazunova była początkującą influencerką. Dziewczyna wybrała się na wakacje z przyjaciółmi do Tbilisi, stolicy Gruzji. Tam relacjonowała swój pobyt w mediach społecznościowych. Pewnego wieczoru Arina postanowiła wybrać się w towarzystwie znajomych na nocne zwiedzanie miasta. To, co stało się później, na zawsze zostanie w pamięci jej bliskich. Ostatnie chwile Ariny zostały uchwycone na nagraniu.
Na nagraniu widzimy, jak obywatelka Rosji idzie rozpromieniona, zerkając co jakiś czas w kamerę. W tle słychać, jak Arina śpiewa przebój rosyjskiego boysbandu Hunger Boys "For The Last Time". Nagle dziewczyna potyka się i wypada za mur. Słychać jej krzyki i płacz zdezorientowanych przyjaciół. Arina została przetransportowana do szpitala, ale niestety w wyniku poważnych obrażeń głowy i szyi zmarła. Portal metro.co.uk donosi, że na miejsce wypadku mieszkańcy i przyjaciele przynieśli mnóstwo kwiatów i zniczy. W artykule możemy przeczytać również fragment wypowiedzi jednego z mieszkańców, który stwierdził, że mur, o który potknęła się influencerka, powinien już dawno zostać zabezpieczony. "Tak naprawdę każdy mógł się o niego potknąć" - czytamy.
"Nie, nie czekam na ciebie, ale wiedz, że kochałam po raz ostatni, po raz ostatni" - brzmią słowa piosenki. Pod jednym z nagrań pokazujących śmierć Ariny zaroiło się od komentarzy. "Piosenka nazywała się 'Po raz ostatni'? To okropne", "Fakt, że jej ostatnimi słowami były 'po raz ostatni'... Piękna dusza", "Powinni dodać tam jakieś zabezpieczenia", "Ten moment, w którym przyjaciele zrozumieli, co się stało... Rozdziera serce", "Mam nadzieje, że rodzina zazna sprawiedliwości. Władze powinny zainteresować się tym miejscem", "Jej przyjaciele muszą być teraz straumatyzowani. Spoczywaj w pokoju" - czytamy pod nagraniem opublikowanym na profilu Metrouk na TikToku. ZOBACZ TEŻ: Nie żyje Adriana Vieira. Ciało topmodelki znaleziono na luksusowym jachcie w Miami