Bądź na bieżąco. Więcej o wojnie w Ukrainie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wielu korespondentów wojennych z całego świata przebywa obecnie w Ukrainie, gdzie już od 12 dni trwa wojna. Od momentu, w którym Władimir Putin postanowił najechać na sąsiedni kraj i zakłócić pokój w Europie, wszystkie oczy świata skierowane są właśnie tam. Wśród dziennikarzy, którzy obecnie przebywają w Ukrainie, jest Clarissa Ward, korespondentka stacji CNN.
Stolica Ukrainy nadal pozostaje niezdobyta. Sytuacja może się zmienić w każdej chwili, dlatego też trwa akcja ewakuacyjna z bombardowanego miasta. Wśród uciekających ludzi byli m.in. starsi obywatele, którzy niechętnie opuszczali swoje domy i schrony. Za nimi ciężka przeprawa po ruinach miasta, a wiele jeszcze przed nimi.
Ci ludzie byli bombardowani przez siedem dni z rzędu i dopiero teraz opuszczają swoje domy, a opuszczają je niechętnie. Zostawiają je ze świadomością, że mogą nie wrócić. Wiele z tych osób jest w podeszłym wieku – mówiła podczas relacji na żywo.
Podczas relacji, gdy Clarissa Ward opisywała wszystko, co się dzieje za nią, zauważyła, że kilka starszych osób potrzebuje pomocy. Nie zawahała się przerwać program i ruszyć z odsieczą.
Pomogę jej tylko nieść tę torbę przez sekundę, przepraszam John - powiedziała operatorowi kamery, widząc zmęczoną starszą kobietę z ciężką torbą.
Całą relację i piękną postawę dziennikarki zobaczycie poniżej.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna