85-letnia youtuberka omal nie zapomniała zasad ulubionej gry. "Bałam się, że już nigdy nic nie nagram"

Shirley Curry znana również jako "Babcia Skyrim" musiała na jakiś czas zrezygnować z nagrywania filmów na YouTubie. 85-latka obecnie dochodzi do siebie po wylewie, którego doznała pod koniec lutego 2022 roku.

Więcej aktualnych informacji przeczytasz na stronie Gazeta.pl 

Idealnym przykładem na to, że zawsze jest odpowiedni czas, aby spróbować zupełnie nowych aktywności, jest 85-letnia Shirley Curry. Od 2011 roku publikuje na YouTubie filmy typu "Let’s play", w których pokazuje i komentuje proces przechodzenia gry "Skyrim". Od tego momentu internauci kojarzą ją głównie jako "Babcia Skyrim".

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek zdradza, kim będzie jej starszy syn. Szuka mieszkania za granicą

Shirley Curry obawiała się, że już nigdy nie będzie mogła zagrać w ulubioną grę

Na początku marca Shirley Curry opublikowała na YouTubie film, w którym poinformowała fanów, że powoli wraca do zdrowia. Jednocześnie 85-latka zapowiedziała, że nie jest jeszcze gotowa, aby regularnie nagrywać. Przy okazji zdradziła fanom, że bała się, iż w wyniku udaru całkowicie zapomniała zasad ulubionej gry.

Byłam przerażone tym, że kompletnie nie pamiętam, jakie są zasady "Skyrim". Bałam się, że już nigdy nic dla was nie nagram - powiedziała Shirley Curry.

85-latka powiedziała również, że otrzymała od twórców gry piękny bukiet kwiatów i życzenia powrotu do zdrowia.

Bardzo się cieszę, że firma "Bethesda" zrobiła dla mnie coś takiego. Jestem z nich taka dumna.

Fani również bardzo kibicują ulubionej youtuberce. W komentarzach pod filmem znalazło się mnóstwo ciepłych słów skierowanych w jej stronę. Shirley Curry może pochwalić się pokaźnym gronem widzów, jej kanał obecnie subskrybuje ponad 900 tysięcy osób.

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.