"Rolnik szuka żony" to bezapelacyjnie największy hit Telewizji Polskiej. Przed telewizorami co niedzielę zbierają się miliony widzów, którzy bacznie śledzą losy uczestników. W tej edycji również nie zabrakło emocji. Przed nami kolejny odcinek, w którym zobaczymy, jak potoczyły się losy rolników i rolniczek. Magdalena - jedyna kobieta w tej edycji - niestety nie odnalazła miłości wśród swoich kandydatów. Co więcej, była nimi rozczarowana. Jednak razem ze znajomymi wpadła na ciekawy pomysł.
Magda podczas spotkania z przyjaciółmi wyznała, że żaden z jej wybranków nie spełnił jej oczekiwań. Miała wrażenie, że nie przyjechali do niej, tylko po to, by świetnie się pobawić. Zważywszy na fakt, że w tej edycji dostała najwięcej listów (ponad 400), postanowiła przeszukać je jeszcze raz i umówić się na randkę z zupełnie nową osobą.
Na zapowiedzi odcinka słyszymy, że Magda do jednego z autorów listów zdecydowała się zadzwonić i zaprosić na kawę. Kto wie, może - skoro nie udało się z trzema pierwszymi kandydatami, uda się z zupełnie nową osobą?
Niestety o tym, jak będzie wyglądać randka, dowiemy się dopiero w najbliższą niedzielę o 21:15. Myślicie, ze Magda w końcu znajdzie miłość swojego życia?
My trzymamy mocno kciuki.
ZOBACZ TAKŻE: "Rolnik szuka żony". Mateusz flirtuje z kandydatką Dawida. Ta przy okazji wbiła szpilę rolnikowi, o którego walczyła
W tej edycji niestety tylko dwójka z rolników odnalazła szczęście. Jednym z nich jest Paweł, drugim natomiast Maciek. Pozostali czyli Józef i Dawid musieli pożegnać się z wybrankami.