• Link został skopiowany

Izabella Scorupco porzuciła prawdziwe nazwisko. Tak brzmiało wcześniej

Izabella Scorupco od lat mieszka poza granicami Polski. To dlatego zrezygnowała ze swojego prawdziwego nazwiska?
Izabella Scorupco
instagram/izabellascorupco

Izabella Scorupco urodziła się w Białymstoku i wczesne dzieciństwo spędziła właśnie w Polsce. Jednak kiedy miała rok, jej rodzice się rozwiedli. Jej matka, która była lekarką, w 1978 roku postanowiła wraz z ośmioletnią wówczas Izabellą wyprowadzić się z Polski. Obie zamieszkały w Szwecji, a dokładniej na obrzeżach Sztokholmu. Być może już wtedy Izabella zmieniła nazwisko, by łatwiej było je wymawiać w szwedzkich szkołach. Być może nastąpiło to jednak pod koniec lat 80., kiedy 17-letnią wówczas piękność dostrzegł reżyser Staffan Hildebrand, który obsadził ją w melodramacie "Nikt tak nie kocha jak my". Od tego momentu rozpoczęła się jej kariera nie tylko aktorska, ale też w modelingu. Zrezygnowała ze swojego prawdziwego nazwiska, by brzmiało bardziej światowo?

Zobacz wideo Izabella Scorupco spadła ze sceny

Jak wcześniej nazywała się Izabella Scorupco?

Izabella Scorupco początkowo nosiła nazwisko takie samo, jak jej rodzice  - Magdalena i Lech Skorupkowie. Warto w tym miejscu wspomnieć, że ojciec aktorki był utalentowanym muzykiem jazzowym, który zmarł w 1992 roku. Izabella Scorupco dokonała więc nieznacznej korekty nazwiska, zmieniając polski zapis "Skorupko" na "Scorupco". Aktorka prawdopodobnie od początku wiązała swoją karierę z rynkiem zagranicznym. Modyfikując nazwisko, nie wyrzekła się całkowicie swoich korzeni, a sprawiła jedynie, że  zaczęło brzmieć bardziej światowo i stało się łatwiejsze do wymówienia dla obcokrajowców. 

Kariera Izabelli Scorupco

Izabella Scorupco w latach 90. była wziętą modelką. Pracowała dla dużych agencji modelek m.in. Eileen Ford Modeling. Piękność pojawiła się na okładce włoskiego wydania "Vogue", a także na okładkach takich magazynów, jak m.in.: "Elle", "Glamour", "Stuff", "Frida" czy "Tove". Największą sławę przyniosła jej jednak rola dziewczyny Bonda w filmie "Golden Eye" z 1995 roku z Pierce’em Brosnanem. W 1999 roku znów zachwyciła, grając Helenę Kurcewiczównę w "Ogniem i mieczem" w reżyserii Jerzego Hoffmana. Widzowie doskonale pamiętają ją też z takich produkcji, jak "Granice wytrzymałości" czy "Egzorcysta: Początek". Warto nadmienić, że Scorupco pozostaje aktywna zawodowo. W 2023 roku wyszedł serial z jej udziałem - mowa o tytule "Królowe Djursholm".

Więcej o: