Federacje freakfightowe za każdym razem pokazują, że potrafią przekroczyć granice dobrego smaku. Mowa nie tylko o zaskakujących "liściach" na konferencji, przepychankach czy wulgarnej wymianie zdań, lecz także o kontrowersyjnych zestawieniach w karcie walk. Clout MMA na kilka dni przed drugą galą przychodzi z szokującym wręcz pojedynkiem - 19-letniej Nikoli "Nikity" Alokin wraz ze swą niedoszłą teściową Gohą Magical, która jest starsza od swojej rywalki o około 30 lat. To jednak nie koniec kontrowersji na tej gali. Clout MMA zapowiedziało ponadto walkę nieletnich, a także starcie jednego na dziesięciu. To niestety nie prima aprilis, a bardziej Halloween (zresztą walka Goha vs. Nikola jest promowana jako halloweenowa).
Clout MMA dotarło do granicy żenady. "Który lekarz na to zezwolił?"
Przyznam szczerze - jako widzka freak fightów od początku istnienia tego typu federacji w Polsce - że żarty się skończyły. Walki, które miały nieść rozrywkę widzom, powodują bardzo skrajne emocje i masę negatywnych komentarzy. Gale Fame MMA, Prime MMA, High League czy nawet MMA VIP nie wprowadziły aż tak drastycznych zestawień. Przy drugiej edycji Clout MMA kontrowersje były już na początku - to za sprawą walki nieletnich: tiktokera Marcela Gawrońskiego oraz brata Lexy Chaplin, Toniego Chaplina. Dla chłopaków wystąpienie we freakach to świetna okazja do zebrania zasięgów, czyli zgromadzenia chociażby większej liczy obserwatorów na Instagramie. Część widzów zaczęła zastanawiać się po ogłoszeniu zawodników, czy dostali oni zgodę od rodziców na udział w gali... Już wtedy mówiono o "lekkiej przesadzie".
Kolejna walka, która po raz pierwszy pojawia się w historii freaków, to starcie jednego zawodnika przeciwko dziesięciu, co ma się dziać na sobotniej gali Clout MMA 2. Na taki układ wyraził zgodę twórca internetowy Boro, który był pierwszym ochotnikiem do starcia z dziesiątką rywali. Każdy z dziesięciu zawodników wejdzie do klatki na minutę, aby zmierzyć się ze wspomnianym influencerem. Przegrana osoba wychodzi z oktagonu, a wygrani zostają i walczą między sobą. Największe oburzenie jednak pojawiło się w momencie ogłoszenia halloweenowego starcia - Nikoli "Nikita" Alokin, którą znamy już z pierwszej edycji Clout MMA, oraz Gohy Magical, mamy byłego chłopaka 19-latki, Daniela Magicala. Pani Zwierzyńska ponoć ciężko pracowała na macie przez ostatni czas, niektórzy natomiast nie mogą w to uwierzyć. "Który lekarz na to zezwolił?" - brzmi jeden z komentarzy. Zaznaczmy, że Goha Magical jest kontrowersyjną twórczynią internetową, która zasłynęła z libacji alkoholowych w sieci. Jej wizerunek subtelnie poprawił się, ale czy rozsądne jest zestawienie dojrzałej kobiety z nastolatką w oktagonie? Nikola "Nikita" Alokin ma już doświadczenie na tym polu. Trenuje od dłuższego czasu i ma za sobą walkę z Moniką Laskowską. Ponownie zmierzy się ze starszą rywalką.
Kolejnym bonusem była Caroline Derpieński
Gościem specjalnym ostatniej konferencji przed galą Clout MMA była dollarsowa królowa. Przybyła w asyście ochrony i oczywiście w kosztownym outficie. Nie przypadła do gustu Lalunie, z którą szybko wdała się w wulgarną potyczkę słowną. - Jak ty możesz tytułować się "królową życia" i chwalić się, że chodzisz w podróbkach? - zaczęła Caroline Derpieński. Laluna nie pozostawiła tej szpilki bez komentarza. - Nawet gdybyś zap***dalała w samych oryginałach czy w podróbach, to Polska jest tak specyficznym krajem, że nawet jak wy****dolisz z tą torebką Chanel, która jest oryginalna, to takie tiktoki za****dalają o tobie, że połowa i tak myśli, że masz podróby - powiedziała na wizji. Clout MMA zadecydowało, że dobrych ruchem będzie podgrzanie atmosfery przed galą właśnie postacią Derpieński. Modelka nie walczy na gali, jedynie miała wywołać oburzenie swą obecnością. Dymom nie było końca.
Obecnie Marcin Najman nie jest w tej federacji najbardziej kontrowersyjną postacią. Przyszli nowi bohaterowie, którzy bardziej podbijają oglądalność gali. Czy dla zasięgów da się zrobić absolutnie wszystko? Włodarze federacji, czyli Lexy Chaplin i Sławomir Peszko, którzy czuwają nad każdą galą i reprezentują Clout MMA w mediach, nie widzą w tym nic wstydliwego. Na początku freaki słynęły z rozrywki, która od czasu do czasu miała domieszkę patologii, natomiast obecnie tego drugiego składnika jest zdecydowanie więcej. Pamiętajmy, że show śledzi głównie młodzież, dla której promowanie niektórych osób może okazać się po prostu szkodliwe. Młodzi widzowie zapamiętują chociażby wulgarne teksty, jakie bez żadnych zahamowań padają podczas konferencji. Promowanie takiej postaci jak Goha Magical, która zasłynęła z patologii oraz podobnie jak jej syn, ma za sobą pobyt w zakładzie karnym. To już przekroczyło granicę dobrego smaku. Co jeszcze można wymyślić, żeby podbić oglądalność? Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do galerii.
