Anna Lewandowska potrafi eksponować swoje wdzięki. Na imprezę Calzedonii, marki której jest ambasadorką, przyszła w krótkiej kreacji od Balmain. Za prostą sukienkę zapłaciła aż 10 tys. złotych. Do niej dobrała "skromne" szpilki Yves Saint Laurent, warte 4000 złotych. Jednak to nie drogi ubiór, a właśnie nogi sportsmenki są najcenniejsze. Specjalnie dobiera kroje, które wyeksponują je w całości. Idealna, optycznie wydłużająca całą sylwetkę, będzie długość przed kolano. Wybraliśmy dla Was podobne kreacje, ale w o wiele niższej cenie.
Kolejny przykład Lewandowskiej, która całą stylizację wygrywa swoimi nogami. Sportsmenka założyła krótką, brązową spódniczkę z koronkowym elementem, a na górę prostą, szarą bluzkę z długim rękawem. Uzupełnieniem są oczywiście idealnie wycieniowane, naturalnie ułożone włosy w pięknym, jasnobrązowym kolorze. Wygląda fenomenalnie, nawet u boku eleganckiej i modnej Kingi Rusin.
Sport jest życiem Anny Lewandowskiej, częściej więc widzimy ją w stylizacjach sportowych. Preferuje ona szorty zamiast legginsów, co nas nie dziwi. Takie nogi zasługują na główną rolę! Do tego lekkie, kolorowe obuwie i prosta bluzka z logo Nike, marki, której jest wierna od lat. Lewandowska w takiej stylizacji prezentuje się stylowo nie tylko na Instagramie, ale również na siłowni.
SW