Maria Dębska to jedna z najbardziej utalentowanych polskich aktorek. Już 12 grudnia będziemy mogli ją podziwiać w produkcji „Śleboda". Na spotkanie z prasą gwiazda wybrała stylizację w jednym z najmodniejszych kolorów tego sezonu — burgundowym. Ponadto cały komplet wykonano z materiału przypominającego skórę.
Swoim najnowszym strojem Maria Dębska pokazała, że śledzi gorące trendy i nie boi się odważnych rozwiązań. Na swoim Instagramie opublikowała zdjęcia z tzw. press day, dotyczącego premiery serialu „Śleboda". Tego dnia założyła burgundowy zestaw, złożony z dwóch części.
Było to połączenie dopasowanej, klasycznej koszuli z mankietami i zapięciem na guziki oraz krótkiej, plisowanej spódniczki. Cały strój uszyto z tkaniny, która do złudzenia przypominała skórę. Do tego aktorka dobrała długie, czarne kozaki na obcasie. Ich cholewki były luźne i nawiązywały wyglądem do kowbojek. Maria Dębska postawiła również na lekki makijaż i rozpuszczone, falowane włosy.
Zobacz także: Wszyscy mówią o bordo, a Klaudia Halejcio zimą stawia na inny kolor. Wygląda w nim promiennie
Już niedługo Marię Dębską będziemy mogli podziwiać w nowej, polskiej produkcji Sky Showtime pt. "Śleboda". Na ekranie towarzyszyć jej będą m.in. Maciej Musiał, Jan Englert, Magdalena Lamparska, Helena Englert i Jerzy Chyra. Serial trafi na platformę już 12 grudnia 2024 roku. Maria Dębska wcieli się tam w rolę antropolożki Anny, która wyjeżdża w góry i przypadkowo odnajduje zwłoki. W ten sposób zostaje wplątana w rozwiązywanie sprawy kryminalnej.
Oczywiście to nie pierwsza duża produkcja polskiej aktorki. O Dębskiej zrobiło się głośno po rolach w filmach „Moje córki krowy" oraz „Cicha noc". Ma też na koncie przejmujący występ w "Zabawa zabawa", gdzie zagrała uzależnioną od alkoholu studentkę Monikę. Warto też zaznaczyć, że Maria Dębska ma znaną mamę — reżyserkę Kingę Dębską, która nakręciła kilka filmów z udziałem swojej utalentowanej córki.